 |
rób ten cholerny bałagan w moim życiu, bądź przyczyną moich łez, wypalanych papierosów, rób co tylko chcesz - ale bądź, przy mnie.
|
|
 |
Kiedyś mu powiem , że Go kocham.
I, że pragnęłam Go w każdej minucie swojego życia, na ławce w parku i na przerwie w szkole.
Powiem mu też, jaką obsesje miałam na jego punkcie, i śledziłam Go wzrokiem nieustannie. Powiem jak sie martwiłam, o Jego zdrowie. Powiem jak sie bałam, gdy imprezował. Jak bardzo byłam zazdrosna, gdy w Jego życiu zagościła ona.
Powiem jak bardzo Go potrzebowałam, gdy wszystko po kolei sie burzyło w moim życiu. Powiem wszystko... i to, że największym marzeniem jest to, by dać mu szczęście i stać sie jego iskierką w oczach.
|
|
 |
Bywa tak, że najczęściej boli przeszłość. Coś, co było i nigdy nie wróci. Świadomość tego, że to już koniec.
|
|
 |
Miłości się nie szuka.
Na miłość się czeka.
|
|
 |
Szkoda,że się nie spotkaliśmy..
Tak ładnie dziś wyglądałam.
|
|
 |
Mam wrażenie, że wciąż popełniam jakieś błędy, że każda podjęta przeze mnie decyzja jest zła, nieodpowiednia.
Nie chcę być odpowiedzialna. Za siebie. Za nikogo.
Przede wszystkim nie za siebie.
Co powinnam zrobić?
Jak żyć?
Jak spełniać obowiązki? Jak nie pieprzyć wszystkiego po kolei? Jak walczyć? Jak wziąć się w garść?
Jak wyjść ze swej głowy?
Swojego wnętrza?
Jak przestać myśleć? Choć na chwilę.
Jak sprawić, by głowa już nie była taka ciężka. By całe ciało takie nie było.
Jak żyć?
Jak się żyje?
Boże, jak się śmiać? Cieszyć? Jak kochać? Kochać życie. Jak?
|
|
 |
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak.
Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym, co masz.
|
|
 |
“Czasami nie chodzi o to, aby się zmieniło na lepsze. Najczęściej chodzi o to, aby zmieniło się cokolwiek.”
|
|
 |
Bo jak długo można tęsknić za człowiekiem, o którym wiesz, że już nigdy do ciebie nie wróci?
|
|
 |
Ale dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyje w nim.
|
|
 |
Przychodzi taki dzień, takie dni, że jedyne co wiesz, to to, że musisz przetrwać.
|
|
 |
Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.
|
|
|
|