|
Często czuję się beznadziejna, bezradna, bezsilna i jedyne o czym marzę w takich momentach to schować się w Twoich ramionach. Mam wrażenie, że żadne zło nie dostanie się do mnie. Mogłabym tak spędzić całe życie.
|
|
|
"Wiesz Kochanie, ja nie potrzebuję kogoś kto będzie mi powtarzał 'Będzie dobrze'. I mam dość słuchania o tym, że zawsze muszę być twarda jak skała. A nawet jeszcze twardsza bo przecież skały też czasem tracą cierpliwość i się rozsypują. Potrzebuję kogoś kto pozwoli mi być słabą, bezbronną i zupełnie zagubioną w tych wszystkich uliczkach pokrętnej rzeczywistości. Pozwoli mi wypłakać serce a później podniesie je z podłogi i włoży na miejsce. Kogoś, kto pozwoli mi rozpaść się na kawałki i będzie wiedział jak z powrotem ułożyć mnie w całość, właściwie to wcale nie piękną ale wiesz, taką prawdziwą. Uzna za całkiem ładną tę moją delikatność która tak uparcie przebija się przez bladą skórę. Przyjrzyj się jej uważnie po czym przykryj swoimi ciepłymi ramionami, aby nie zamarzła od zimnej obojętności tego świata. Bo świat nie zrozumie, że muszę być bardzo silna, właśnie dlatego, że jestem taka słaba."
|
|
|
Najgorsze jest to, że żadne szczęście nie trwa wiecznie, że nie można mieć wszystkiego. To taka bezsilność najgorsza kiedy Twoje szczęście przecieka Ci przez palce, a Ty wiesz, że nie możesz nic z tym zrobić. Zupełnie nic. Możesz tylko czekać. Czekać, że przestanie przeciekać albo, że ktoś je złapie i odda z powrotem. Poza tym możesz tylko akceptować. To najlepsze wyjście z takiej sytuacji, żeby zachować odrobinę godności.
|
|
|
"Tak po prostu, chciałabym Ci wystarczyć. Tak idealnie. Pasować do bioder, marzeń i Twojego Domu. Tak po prostu..."
|
|
|
"Przecież to o to chodzi. O to spojrzenie, które mówi "chcę Cię". O ten mocny uścisk "nikomu Cię nie oddam". O to złapanie za tyłek pokazujące "jesteś moja".
Kobiety, które mówią, że chcą być tylko swoje, kłamią. Bo wszystkie chcą do kogoś należeć, być rzucane na łóżko, łapane od tyłu i odciągane podczas robienia obiadu. Marzą o tym, żeby ktoś zabrał im komputer sprzed nosa podczas odpisywania na maile i wziął je ot tak, bo ich pragnie. Chcą mieć kogoś, kto nie pozwoli im się wyspać.
Każda kobieta potrzebuje, żeby ktoś trochę na jej punkcie wariował. Żeby ją sobie przywłaszczał, chciał jej i nie czekał aż rozbierze buty, by wziąć co jego.
|
|
|
Tak, kobiety chcą radzić sobie same, spełniać się, być w czymś najlepsze, ale wcale, choć wielu się tak wydaje, nie chcą być tylko swoje.
Kobiety nienawidzą być tylko swoje.
Poszukaj faceta, który oprócz tego, że pokocha Cię i będzie z Tobą rozmawiał o religii i pieniądzach, będzie Cię brał jak swoją. Rozbierał wzrokiem, oglądał jak okaz sztuki i całował zawsze tak, jakby robił to po raz ostatni, bo tylko przy takim mężczyźnie będziesz się czuła lepsza niż jesteś.
Znajdź kogoś, kto sprawia, że czujesz się lepsza niż jesteś."
|
|
|
Ciągle jestem w dole, bo nie mogę przestać kopać.
|
|
|
"Czasami sierpień jest tylko raz w życiu."
|
|
|
"Jestem wtyczką, która nie pasuje do żadnego kontaktu, a jeśli nawet jakiś się czasem znajdzie, prędzej czy później i tak spięcie. Jestem drzewem, które nie pasuje do żadnego lasu, inne drzewa przyprawiam o ból kory mózgowej. Na perony wpadam, jakbym gonił Cybulskiego, nawet gdybym wysłał telegram do siebie samego z tekstem, że zaraz będę, spóźnię się."
|
|
|
"No i wtedy wyczułem, że jest dobra i łagodna. Osoby dobre i łagodne nie opierają się długo i choć same do wywnętrzania się nie są bynajmniej skore, jednakże od rozmowy wykręcić się żadnym sposobem nie potrafią i odpowiadają skąpo, ale odpowiadają, a im dalej, tym obficiej, trzeba tylko samemu nie ustawać, skoro nam zależy."
Fiodor Dostojewski "Łagodna. Opowiadanie fantastyczne"- skąd on mnie znał wtedy?
|
|
|
To zabawne, że dla jednych problemem jest to, że nigdzie nie mogą dostać nowej torebki od Chanel, a dla innych jak przeżyją do dziesiątego, a jeszcze innych czy w ogóle przeżyją. Zabawne, że pusta laska, ma zaradnego faceta, tylko dlatego, że ma fajną dupę, że ta mądra takiego, który ją leje. Że Ty tłuczesz się tramwajem, a ona jedzie nowym mercedesem. Że Twój ojciec to alkoholik, a jej kochający lekarz. I niech mi ktoś kurwa powie, że życie zależy wyłącznie od Ciebie.
|
|
|
I znowu ktoś poszarpał Ci serce, nie chciałaś otwierać drzwi do niego, ale pozwoliłaś mu, żeby wszedł oknem, a teraz został Ci tylko silny, zimny, bezsensowny przeciąg. Jeśli zamkniesz okno ogień znów zgaśnie na długo, nie będzie miał tlenu. Znowu musisz czekać na kogoś, kto przyniesie Ci trochę drewna nadziei, aż w końcu rozpali w Tobie płomień miłości, a za jakiś czas powie, że opał mu się skończył, a Ty znów będziesz czekać na jakiegoś bohaterskiego drwala. Najlepiej wybierać strażaków.
|
|
|
|