 |
"jeszcze trochę ,a zapomnę jak się nazywam ta amfetamina znów uderzyła mi w krwionośne naczynia w prawym oku... ,a mama mówiła ,żeby tego nie dotykać. " //pezetowa
|
|
 |
nie zamierzam prowadzić z tobą żadnych gier , najważniejsze to być wobec siebie fair . / coookies
|
|
 |
"" haha to też był dobry dowcip trafny do sytuacji aczkolwiek nie podobał mi się. "" ♥
|
|
 |
"" uważam za dowcipne. całkiem żartobliwym stwierdzeniem mogłoby być. pokusiłbym się o stwierdzenie.
moją tezę mogę motywować tym ,że. "" ♥
|
|
 |
szarpmy się z losem, walczmy z przeznaczeniem, ale nie pozwólmy pozbawić się szczęścia.
|
|
 |
Kiedy wydaje Ci się, że nikt Cię nie kocha,
Nikomy nie zależy na Tobie,
Wszyscy Cię ignorują,
a ludzie są o Ciebie zazdrośni,
Należy zadać sobie pytanie...
Jestem zbyt SEKSOWNY?
|
|
 |
kurwa nigdy nie widziałam, żeby ktoś się tak rozumiał.
|
|
 |
wchodziłeś w moje życie małymi kroczkami. pomiędzy moje zamiłowanie do pisania, i uwielbienie nocy. wplatałeś się w poranną kawę i wieczorny jogurt z jogobelli, którego nie cierpię. przewijałeś się między wersami słuchanej piosenki i słowami czytanymi. aż nagle okazało się, że jesteś wszędzie - w moich myślach, na moim ciele, gdy zostawał na nim Twój dotyk i w moim sercu - najmocniej. / veriolla
|
|
 |
spotykacie się, nawet codziennie. chodzicie na spacery, całujecie, spędzacie wspólne noce. oglądacie razem telewizję i robicie wspólne śniadania - twierdzisz, że to prawdziwa miłość? mylisz się. spróbuj przetrwać przy Jego łóżku szpitalnym przez siedem dni, non stop, z prawie zerową liczbą godzin snu. podnieś Go z gleby, gdy będzie tak pijany, że nie będzie miał siły iść. przetrwaj kłótnię, w trakcie której rozwali sobie ręke o ścianę, i rozjebie butelkę wódki przed Tobą. złap Go za rękę pomimo tego,że każdy będzie przeciwny. kochaj Go. nawet wtedy gdy będzie milion kilometrów stąd. to jest właśnie miłość. / veriolla
|
|
|
|