 |
Są w życiu chwile, gdy myśli się, że jest tak źle, iż już gorzej być nie może. Wtedy właśnie okazuje się... że jednak może.
|
|
 |
Czekaj na właściwy moment, na tego mężczyznę, który sprawi, że twoje życie upije się miłością.
|
|
 |
Chcę tylko , żebyś był pewny tego , co robisz , bo już nie mam siły znowu o kimś zapominać.
|
|
 |
- a dużo masz jeszcze tych marzeń ? - tylko jedno! - jakie? -TYYY!
|
|
 |
Wiesz, zawsze myślałam o tym idealnym mężczyźnie. I wyobrażałam sobie go dokładnie tak, jak widzę teraz Ciebie.
|
|
 |
Dziwne, bo pomagam wszystkim dookoła i rozwiązuję ich problemy, a i mnie by się przydał porządny psycholog.
|
|
 |
Nie muszę wiedzieć co lubisz jeść na śniadanie, jakie czytasz gazety ani co nucisz przy goleniu. Wystarczy, że jesteś.
|
|
 |
Powiedziałeś mi cześć. Pomińmy, że w ręku jak zwykle trzymałeś puszkę piwa. To, że szedłeś do sklepu po następną również przemilczmy.
|
|
 |
Dlaczego to tak boli? Chciałabym się odkochać. Chciałabym nie cierpieć. Chcialabym go skreślić. Dlaczego nie mogę? Boję się chodzić w miejsca, gdzie byliśmy razem, wciąż coś mi o przypomina: piosenka, którą grali w radiu, gdy jechaliśmy razem samochodem, włączając telewizor myślę o nim. Katuję się, oglądając jego zdjęcia, czytając wszystko, co tylko mogę znaleźć w internecie. Czuję się jak narkomanka na głodzie i czasem myślę, że zrobię coś głupiego, byle tylko już przestało boleć. Dlaczego nie można zresetować sobie mózgu.
|
|
 |
Szłam chłodną, zimową ulicą, wsłuchana tylko w bicie swojego serca i trzeszczenie śniegu pod stopami. A wiesz gdzie był mój wzrok? Wypatrywał Ciebie.
|
|
 |
Jeżeli już Ci zobojętniał dźwięk przychodzącej widomości sms to znaczy iż straciłaś nadzieję, że on kiedykolwiek napisze.
|
|
 |
Kiedyś zastanawiałam się jakby to było, gdybym musiała z nim porozmawiać. Pewnie na luzie, pomyślałam. Ale pewnie język by mi się plątał. Jak wtedy, kiedy obok niego stałam. Wariowałam. Był tak niewyobrażalnie blisko, a nie mogłam nic zrobić.
|
|
|
|