 |
Słyszę- Bóg tak chciał, rzadko dzięki Bogu .
|
|
 |
Zawsze po stronie swoich jakie to samotne miejsce .
|
|
 |
Motywy są jasne, intencje nieczyste .
|
|
 |
Burzowe chmury, którym nie ma końca wyciskają z ulic ostatni promień słońca .
|
|
 |
Możesz być dziś nikim dla całego świata . Pamiętaj, dla niewielu jesteś całym światem . Usta ludzi układają się w krzywiznę kłamstwa . To prawda, lecz nigdy nie mów życie chuja warte .
|
|
 |
Chciałbyś się pociąć, udajesz wariata ?
|
|
 |
Ręce drżą, nie widzisz już świata ostro .
|
|
 |
Trupia szpetota w oczach tłumi szczęście .
|
|
 |
Co za skurwysyn trzęsie tym kalejdoskopem .
|
|
 |
Tak po prostu nazwał ich miłość wirtualną , powiedział że jednak nie będzie umiał jej pokochać ale niestety nie wziął pod uwagę tego , że ona zawsze była wrażliwa i szybko się zakochiwała. Przerosła go ta pieprzona odległość , nie umiał zaryzykować.
|
|
 |
Czekasz na ten dzień, kiedy przechodząc obok Niego, zamiast odpowiedzieć mu cześć, odpowiesz 'spierdalaj' ?
|
|
 |
Klne, bo chce . Płaczę, bo nie wytrzymuję. Kocham cie bo ... i nie wiem co napisać nie mam pojęcia czemu cię kocham tak po prostu .
|
|
|
|