 |
Ja nadal mam tą chorą nadzieję , że rano zostanę obudzona smsem od Ciebie , że zmienisz zdanie , że zatęsknisz .
|
|
 |
I nie wiem czy dam radę nie wysłać Ci smsa na Dobranoc , usunęłabym Twój nr ale nic nie poradzę bo znam go na pamięć . Nie wiem też czy dam radę nie przeglądać mojej skrzynki odbiorczej , która składa się tylko z wiadomości od Ciebie , tak jest w niej też ta ostatnia którą wszystko przekreśliłeś . Ale wiem jedno , że na pewno nie poradzę sobie z tym tak szybko i mimo wszystko nie zapomnę .
|
|
 |
A teraz gdy on już nie jest taki miły , kochający jak na początku . teraz gdy okazuję się totalnym głupkiem , który nie potrafi docenić , że ma przy boku tą osobę która zawsze była gdy jej potrzebował . Ty nadal nie przestajesz w niego wątpić i wierzysz , że będzie jak kiedyś , zbyt mocno go kochasz.
|
|
 |
Pamiętasz tamtą letnią noc , gdy siedzieliśmy na pomoście i wpatrywaliśmy się w gwiazdy . Rozumiałeś mnie bez słów , kochałam te nasze beztroskie chwile . Pierwsze pocałunki w blasku księżyca , Twoje słowa . Czułam się wtedy taka potrzebna , bezgranicznie szczęśliwa obdarzona bezwarunkową miłością .
|
|
 |
Tworzę fanatyczny odłam .
|
|
 |
Nie kumają mojej jazdy , jestem z innej parafii .
|
|
 |
Wróg w agonii , my nie oni towarzysze broni .
|
|
 |
Skurwysyny , wszystkich przysypie ziemia .
|
|
 |
Lojalność nigdy nie była ich mocną stroną .
|
|
|
|