 |
Nawet jeśli kocha, nigdy nie będę tylko ja, już zawsze obok będzie ona. / Endoftime.
|
|
 |
Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? To, że wciąż pozostawiamy to co nasze, i oddalamy się nieco dalej czekając na trzeci ruch, którego nigdy nie ma. To, że wciąż oszukujemy samych siebie, że wciąż tłumaczymy własnemu sercu, że tak jest dobrze, kiedy tak nie jest. Szukamy powodów do złości w najmniejszych szczegółach, a kiedy wszystko zaczyna upadać, nie podpieramy tego. Czekamy, aż ta druga osoba coś z tym zrobi, kurwa czekamy na nie wiadomo co. A potem? Roniąc tysiące łez, gryząc wargi do krwi, raniąc własne ciało, nocami tęsknimy i w duchu poddajemy się przed samym sobą. Nie myślimy już tamtym sercem, mnożąc przy tym uczucia, być może domyślając się co w tej chwili może czuć ta druga osoba. Bierzemy po uwagę tylko siebie. Godność? Honor? Duma? Zastanów się nad koniecznością, zanim stracisz to, co naprawdę kochasz. / Endoftime.
|
|
 |
Nie mam sił. Naprawdę. Niech ktoś zatrzyma tą karuzelę,bo ja wysiadam. Psychicznie i fizycznie.
|
|
 |
Przez cały dzień w domu byłam tylko 2h. Masakra jakaś. Dopiero wróciłam.
|
|
 |
|
Brak zrozumienia boli chyba jeszcze bardziej od odtrącenia. / fadetoblack
|
|
 |
|
Wszytko jest dobrze, tylko chyba zaraz się spakuję i wyjdę z siebie.
|
|
 |
"...Jesteś czempionką, kiedy biegniesz ziemia drży, niebo się otwiera, a śmiertelnicy umykają. Idź po zwycięstwo a spotkasz mnie w kręgu zwycięzców i przykryje cię kwietną derką...
|
|
 |
"Pogalopuj ze mną... Przed siebie... Tak bez celu... Poznaj smak wolności. Nie bój się, wrócisz. Zobaczysz świat bez końca i początku... Deszcz zmyje twój niepokój... Blask gwiazd napełni nadzieją... - Pospiesz się! Ja już jestem daleko... Znajdziesz drogę?"
|
|
 |
Brakuje mi tych chwil. Tych najpiękniejszych. Tych kiedy galopując na koniu, czułam wolność... Chciałabym do tego wrócić.
|
|
 |
Czegoś ostatnio mi brakuje, tylko nie doszłam czego ....
|
|
 |
Dawniej myślałam, że wszystko ma swoje miejsce i swój czas. Rodzimy się by żyć, by przeżyć coś naprawdę wyjątkowego. Z dnia na dzień kształcimy swoje życie na nowo, nadajemy mu czasem nawet nic niewarte znaczenie wierząc, że to i tak ma jakiś swój sens. Nie znając granic upajamy się każdą z chwil, pochłaniamy je wewnętrznie. Stajemy na krawędzi, kolejny stopień, robisz krok i wierzysz, że każdy następny będzie jeszcze lepszy od poprzedniego. Wahasz się? Jak każdy z nas. Jak każdy z nas masz swoje marzenia, masz nadzieję, ale nie masz pewności. Nikt nie powiedział, że przekraczając granice będzie lepiej. Nikt nie obiecał, że każdy nasz wybór będzie tym odpowiednim, że czując ciężar na barkach, wciąż będziemy żyć. / Endoftime.
|
|
|
|