 |
Wiesz, gdy ci powiedziałem, że mało wiem o miłości, to nie była prawda. Dużo o niej wiem. Tylko ona sprawia, że warto patrzeć na świat. Cierpienie i kłamstwa. Nienawiść... Chciałoby się odwrócić i nigdy już na to nie patrzeć. Ale to, jak ludzie kochają... W całym wszechświecie nie ma nic piękniejszego. Wiem... miłość jest bezwarunkowa Ale wiem też, że jest nieprzewidywalna, nieoczekiwana, nie do opanowania, i nieznośna i... dziwnie łatwa do pomylenia z nienawiścią. Myślę... Próbuję powiedzieć, że... myślę, że cię kocham. Moje serce... Wydaje mi się, że ledwie się mieści w mojej piersi. Jakby już do mnie nie należało. Jakby należało do ciebie. I jeśli byś go zapragnęła, nie chciałbym nic w zamian. Żadnych prezentów, majątku, dowodów miłości. Nic prócz świadomości, że odwzajemniasz moją miłość. Po prostu twoje serce... w zamian za moje.
|
|
 |
Nie pozwól mym oczom zapomnieć Twego obrazu, a ciału dłoni. Nie pozwól by zapach Twej skóry mógłby być przeze mnie kiedyś zapomniany, przecież oboje wiemy, że potrzebuję go do dalszego i normalnego funkcjonowania. Nie każ mym uszom przestać słuchać tej romantycznej melodii płynącej z Twych ust. Po prostu nie odchodź, zostań.. Jednakże, jeśli zdecydujesz się odejść, zostaw mi ostatki szeptu, kawałek naszego nieba i smak herbaty waniliowej z Twych warg, który czułem na swoich co ranek. Nie zapomnij też wziąć mego serca - ono bez Ciebie jest tylko samotnym kamieniem wyrzuconym na ulicę, drżącym ostatkiem sił i resztkami Ciebie.
|
|
 |
A wie pan co jest najlepsze w złamanym sercu? - Zapytała bibliotekarka. Pokręciłem głową. - Tak naprawdę można je złamać tylko raz. Reszta to ledwie zadrapania.
|
|
 |
I czasem już brakuje sił, by rano otworzyć oczy, znowu wstać i być, ciągnąć życie za włosy. Potykać się o czyjeś buty i własne słowa. Uwierzyć, że.. a potem tego żałować.
|
|
 |
Przekraczasz próg i już wiesz ze nic dobrego cię tu nie spotka, czujesz chłód emanujący od każdej ściany, słyszysz echo krzyków z poprzedniego wieczoru, widzisz zmęczone lustra, które widziały zdecydowanie więcej niż ktokolwiek by chciał. Tak, witaj w domu.
|
|
 |
Problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. Dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
Nieważne co mówią inni. Pieprz to. Ludzie zawsze gadają, szczególnie Ci,którzy nie mają odwagi żyć tak jak Ty. Pierdol zdanie społeczeństwa. To Ty masz patrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
Chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.
|
|
 |
Wszystko mnie boli, gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli.Gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie.
|
|
 |
My jesteśmy normalni, tylko świat jakiś taki popierzony.
|
|
 |
Oszukasz mnie, ale nie oszukasz zasad, nie przepraszaj, zdrajcom się nie wybacza.
|
|
 |
Ból duszy, to nie ból zęba, więc nie mów, że rozumiesz.
|
|
|
|