 |
Nie wykorzystane okazje by usłyszeć wielokrotne "kocham".
|
|
 |
Wiesz co się dzieje kiedy kocham? Nic. Po prostu kocham.
|
|
 |
Ze ja muszę sie w jakiś sposób wygadać, a pamietnika nie chce mi się pisać.
|
|
 |
Stan krytyczny jest wtedy, gdy jem żelka i się nie śmieje. Choć to się nazywa tylko powaga sytuacji.
|
|
 |
Brakuje mu słodyczy. Nie zabiore mu. Trudno, każdemu dziecku mogą popsuć się zęby a Nasze nie może być gorsze! To tylko łakocie i witaminy. Zresztą uważam że dużo mrugałam jak je zabierał. Mogłam nie zauważyć!
|
|
 |
Chyba tylko dlatego, że są przesączone Twoim zapachem który tak oboje kochamy.
|
|
 |
Wymuszać śmiech gdy chce się wprowadzić wojnę o życie.
|
|
 |
A ja zawsze będe patrzeć w niebo.
|
|
 |
Ty jesteś za śliczna, Ty nie powinnaś sie tak denerwować. Myślałam że to wiesz...
|
|
 |
Czy Ty tego nie widzisz!? Nie. To jest z Tobą, moje dziecko źle!
|
|
 |
Nawiedzony, opuszczony, niedokończony dom i paczka przyjaciół. To tylko krzyk najzajebistrzych ludzi na świecie. Tylko oni potrafią wywołaś delikatny lęk i śmiech....
|
|
 |
-zmęczyłaś się tym że ja Cię nosiłem na plecach?-Tak (Add)
|
|
|
|