|
ludzie są naiwni, widzą uśmiech i myślą, że tak jest naprawdę.
|
|
|
mnie już nawet nie boli, to co robisz. ja nawet nie płaczę już po nocach. mnie po prostu, to wszystko wkurza. brak mi słów, by opisać mój żal do samej siebie, że Ci na to pozwalam. brak mi słów, by opisać moje rozczarowanie w stosunku do Ciebie.
|
|
|
najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
|
|
tęsknie za nim, nienawidzę osoby którą się stał. tak bardzo chciałabym, żeby wrócił tamten w chłopak w którym się zakochałam. chcę wreszcie poczuć się bezpieczna, pewna Twojego uczucia i tego, że damy radę. proszę.
|
|
|
Zdałem sobie sprawę, że prawdziwą wartość drugiego człowieka odkrywamy dopiero wtedy, kiedy już go nie ma. Jak skarb, który trzymało się w dłoni, ale bezwiednie pozwoliło mu się wyślizgnąć przez palce.
|
|
|
oprócz marzeń warto mieć papierosy
|
|
|
wszyscy twierdzą, że należę do naiwnych, wybaczam każdą zdradę, zapominam każdy melanż, nie ograniczam, nie zwracam uwagi, kiedy się odwraca za innymi laskami... kiedyś to zrozumieją, zrozumieją co znaczy kochać, bezgranicznie i bezinteresownie. kochać osobę, która mogłaby mieć każdą inną, ale wybrała ciebie i sprawiła, że czujesz się najbardziej dowartościowaną osobą w całej galaktyce
|
|
|
wiesz co jest najlepsze? moment, w którym mówisz, że mogę ci zaufać, że nigdy nie zawiedziesz, bojąc się spojrzeć w moje oczy. zdajesz sobie sprawę o czym to świadczy, czy może ci uświadomić?
|
|
|
zauważyłeś? za każdym razem, kiedy się kłócimy ty mówisz, że ci zależy jak cholera, a tak naprawdę jesteś obojętny, natomiast ja - mówię, że mi nie zależy, a staram się jak mogę, bo bez ciebie nie potrafię sama stanąć.
|
|
|
na lepsze i gorsze, na zawsze
|
|
|
I tym razem, kiedy się z kimś zwiąże powiem mu, aby niczego mi nie obiecywał, aby niczego nie zapewniał i nie wróżył nam wspólnego przyszłego życia. Nauczyłam się, że nie warto wierzyć w jakiekolwiek obietnice. Nie należy brać ich do serca, bowiem nikt nie jest w stanie przewidzieć przyszłości i zapewnić, że uczucie nie ustanie, nie zmieni się.. a niespełnione obietnice od ukochanej osoby, która odeszła bolą najbardziej. Już nie bujam w obłokach. Kieruje się realiami.
|
|
|
|
Zatrzymałam się w tym miejscu,ugrzęzłam,utknęłam,zatraciłam się w byciu nijaką,postradałam zmysły,trochę się zakochałam i oślepłam,upadłam,tak po prostu.On?Co z nim? Odszedł choć miał być filarem nie mającym prawa runąć.
|
|
|
|