 |
Jak czasem pomyślę sobie co ja zrobiłam w przeszłości mam ochotę sobie przypierdolić.
|
|
 |
Milczymy by nie pogorszyć sprawy. tracimy szansę nic nie mówiąc.
|
|
 |
Ty stary, uciekajmy – ich jest dwóch, a my jesteśmy sami!
|
|
 |
Kochaj tę dziewczynę, kretynie, kochaj ją, bo być może ona nauczy cię kochać życie.
|
|
 |
Czad! Cybuch działa i cały świat się scala,
a my pod sufitem od grawitacji z dala.
Lecz nad wielką studzienką
spalili my to prędko.
Jesteśmy jak rybacy,
a blant jest naszą wędką.
|
|
 |
Nakręcamy się, rozmawiamy, jest całkiem nieźle, brniemy do przodu i wiem, że więcej nie wejdziemy w żadne gówno jak poprzednio. Nie popsujemy tego jak wcześniej. Jestem pewien, że nie zranie jak wtedy. Obojętność nie będzie nas zabijać, nie będzie Cię już ranić.
|
|
 |
Dlaczego cały czas mam nadzieję,że napiszesz, że tak cholernie Ci zależy, że tęsknisz.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
 |
czasem co mnie nie zabija, sprawia, że chciałbym umrzeć
|
|
 |
brak roboty nam pozwoli
znów się wjebać w alkoholizm
|
|
|
|