 |
“ Znalazłem tę miłość, za którą wiedziałem że będę tęsknił.''
|
|
 |
Myślę, że najtrudniejsza rzeczą w przywiązaniu jest pozwolić temu odejść.
|
|
 |
Źle mi samej. Już nawet nie umiem udawać przed samą sobą, że jest inaczej...
|
|
 |
Mam wrażenie, że jedyne, co umiem robić, to użalać się nad sobą i płakać. Jednak prawda jest taka, że jestem za miła dla ludzi, bo nie umiem okazać im tego, jak bardzo mnie wkurzają. Ciągle rozdaję im 'drugie' szanse i zabiegam o ich obecność w moim życiu, chociaż oni tego nie doceniają i nie widzą naszych relacji w taki sam sposób, jak ja. To moje największe przekleństwo.
|
|
 |
Muszę dać sobie spokój, odpuścić. Kiedy dotrze do mnie fakt, że Cię nie obchodzę?
|
|
 |
Poniedziałek bez Ciebie. Wtorek bez Ciebie. Środa bez Ciebie. Czwartek bez Ciebie. Piątek bez Ciebie. Sobota bez Ciebie. Niedziela bez Ciebie.
|
|
 |
Chcę Cię zobaczyć. Chcę zobaczyć wszystkie blizny. Wszystko, dokładnie wszystko. Patrzeć i widzieć duszę, która lśni pod cienką warstwą skóry, która pulsuje w żyłach i płonie w sercu. Chcę Cię zobaczyć, tak po prostu, zwyczajnie.
|
|
 |
Nie ma sensu pomagać , bo przecież kopną Ciebie w dupę . Parę sytuacji miałam . I co? Dostałam w dupę . Ludzie patrzą w Twoje oczy . Obiecują . Mówią prawdę . A po czasie wszystko widać . Chyba tego nie ogarnę .
|
|
 |
Nagle wszystko zawisło w próżni, w której mogę dostrzec jedynie Ciebie.
|
|
 |
Dziś tylko na krańcach serca odbijasz się cichym echem
Kiedyś dla siebie nawzajem jak chleb powszedni
Dziś dla siebie nawzajem już niepotrzebni
|
|
 |
Powiem szczerze, to już mnie zaczyna drażnić
Romeo musi umrzeć, zbyt mocno cię pragnął
Raz wznosiłaś go do góry, a raz prosto na dno
|
|
 |
Patrzymy na siebie jakby zza szklanych ścian
Miliony myśli wiruje mi w głowie, karuzela
Wyścig myśli rozmokłych jak akwarela
|
|
|
|