![Jak myślisz długo jeszcze można oddychać tylko wspomnieniami? Czy długo można bać się tego że kolejny związek zakończy się w taki sam bolesny sposób? Kiedy to wszystko mija? Ile czasu potrzeba aby wyleczyć się ze starej miłości? Bo wiesz dla mnie to wszystko to chyba ciągle za mało. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Jak myślisz, długo jeszcze można oddychać tylko wspomnieniami? Czy długo można bać się tego, że kolejny związek zakończy się w taki sam, bolesny sposób? Kiedy to wszystko mija? Ile czasu potrzeba aby wyleczyć się ze starej miłości? Bo wiesz, dla mnie to wszystko to chyba ciągle za mało. / napisana
|
|
![i bye bye rozsądku motyl w żołądku Eldo](http://files.moblo.pl/0/3/2/av65_30253_sam_0455.JPG) |
i bye, bye rozsądku, motyl w żołądku ~ Eldo
|
|
![mam wrażenie że za każdym razem gram drugoplanową rolę w jakimś kiczowatym romansie w którym stoję na drodze do szczęścia miłości głównych bohaterów. Lecz mimo wszystkich utrudnień oni na końcu odnajdują się a ja znowu schodzę ze sceny. Nigdy chyba nie zagram głównej roli.](http://files.moblo.pl/0/3/78/av65_37858_xoxo.jpg) |
mam wrażenie że za każdym razem gram drugoplanową rolę w jakimś kiczowatym romansie w którym stoję na drodze do szczęścia miłości głównych bohaterów. Lecz mimo wszystkich utrudnień oni na końcu odnajdują się a ja znowu schodzę ze sceny. Nigdy chyba nie zagram głównej roli.
|
|
![''Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem ale budź się rano obok mnie''](http://files.moblo.pl/0/3/2/av65_30253_sam_0455.JPG) |
''Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie''
|
|
![CZ.1. Nie radzę sobie z samotnością. I chce mi się wyć bo nie wiem czy tęsknie za nim czy tylko za bliskością. Chociaż chyba tęsknie za jednym i drugim. Tak bardzo brakuje mi poczucia że jestem dla kogoś ważna że ktoś myśli o mnie przed snem i po przebudzeniu się. To wszystko jest chore a mi jest tak naprawdę coraz trudniej i nie dlatego że nie ma jego tylko dlatego że nie potrafię niczego złożyć do kupy bo jeden człowiek rozpierdolił we mnie wszystko na cząstki elementarne i sprawił że nic nie jest takie samo jak było i nic już takie nie będzie. I kurwa kocham go ale już nie chce wolę żeby to wszystko przepadło bo mam dosyć po prostu mam dosyć tego uczucia które mnie tak niszczy.](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
CZ.1. Nie radzę sobie z samotnością. I chce mi się wyć, bo nie wiem czy tęsknie za nim czy tylko za bliskością. Chociaż chyba tęsknie za jednym i drugim. Tak bardzo brakuje mi poczucia, że jestem dla kogoś ważna, że ktoś myśli o mnie przed snem i po przebudzeniu się. To wszystko jest chore, a mi jest tak naprawdę coraz trudniej i nie dlatego, że nie ma jego tylko dlatego, że nie potrafię niczego złożyć do kupy, bo jeden człowiek rozpierdolił we mnie wszystko na cząstki elementarne i sprawił, że nic nie jest takie samo jak było i nic już takie nie będzie. I kurwa kocham go, ale już nie chce, wolę żeby to wszystko przepadło, bo mam dosyć, po prostu mam dosyć tego uczucia, które mnie tak niszczy.
|
|
![CZ.2. Jestem tak naiwna Boże przecież logiczne było że nam się nie uda a ja wierzyłam i zniszczyłam sobie przez to życie bo trzeba było odejść te półtorej roku temu tak jak odszedł on i trzeba było odpuścić i znaleźć sobie nową miłość a nie wierzyć że to właśnie on jest mi przeznaczony dlatego wszystko da się naprawić. Nic kurwa nie da się naprawić bo to wszystko umarło tak dawno temu a ja żałosna myślałam że dam radę wskrzesić coś czego nie ma. I tak naprawdę nie ma sensu iść za kimś kto odszedł bo można łatwo się pogubić i zejść na złą ścieżkę która prowadzi donikąd. A ja tą ścieżką poszłam naiwnie myśląc że dążę do spełnienia marzeń. Teraz wiem że nie można przeciągać zakończeń że nic nie da się zmienić bo wszystko zostało już dawno zaplanowane. Byłam zbyt głupia żeby to wszystko rozumieć i zbyt rozkapryszona myśląc że jeżeli kocham jeżeli chcę to muszę go mieć.](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
CZ.2. Jestem tak naiwna, Boże, przecież logiczne było, że nam się nie uda, a ja wierzyłam i zniszczyłam sobie przez to życie, bo trzeba było odejść te półtorej roku temu tak jak odszedł on i trzeba było odpuścić i znaleźć sobie nową miłość, a nie wierzyć, że to właśnie on jest mi przeznaczony dlatego wszystko da się naprawić. Nic kurwa nie da się naprawić, bo to wszystko umarło tak dawno temu, a ja żałosna myślałam, że dam radę wskrzesić coś czego nie ma. I tak naprawdę nie ma sensu iść za kimś kto odszedł, bo można łatwo się pogubić i zejść na złą ścieżkę, która prowadzi donikąd. A ja tą ścieżką poszłam, naiwnie myśląc, że dążę do spełnienia marzeń. Teraz wiem, że nie można przeciągać zakończeń, że nic nie da się zmienić, bo wszystko zostało już dawno zaplanowane. Byłam zbyt głupia żeby to wszystko rozumieć i zbyt rozkapryszona myśląc, że jeżeli kocham, jeżeli chcę to muszę go mieć.
|
|
![CZ. 3. Nie ma tak łatwo kurwa w życiu nic nie jest proste. Trzeba po prostu umieć pogodzić się z rzeczywistością bo inaczej będzie się umierać za życia w nieskończoność. A ja nie umiałam ba ja grałam odważną która tą rzeczywistość chciała zmienić chociaż nie było ani cienia szans na zmianę. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
CZ. 3. Nie ma tak łatwo, kurwa w życiu nic nie jest proste. Trzeba po prostu umieć pogodzić się z rzeczywistością, bo inaczej będzie się umierać za życia, w nieskończoność. A ja nie umiałam, ba ja grałam odważną, która tą rzeczywistość chciała zmienić, chociaż nie było ani cienia szans na zmianę. / napisana
|
|
![Miałeś mnie nigdy nie zostawiać a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach prowadzić jasną ścieżką do szczęścia wspierać w trudnych chwilach miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki ciszy oraz ciemności która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć bo obiecałeś że nigdy nie odejdziesz a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś że słowa to za mało pokazałeś ból ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
Miałeś mnie nigdy nie zostawiać, a jednak od tak dawna już Cię nie ma. Nie słyszałeś mojego błagającego wołania, nie widziałeś moich łez bezradności. Obojętność zabiła wszystko, a ja tak bardzo pragnęłam abyś był obok mnie. Przecież miałeś mnie trzymać w ramionach, prowadzić jasną ścieżką do szczęścia, wspierać w trudnych chwilach, miałeś wieszać gwiazdy na moim niebie i odganiać burzowe chmury. Nie wiem co stało się z wszystkimi obietnicami, one chyba stopniały wraz ze śniegiem tamtej zimy, której odszedłeś na dobre. Nic nie tłumaczy tej pustki, ciszy oraz ciemności, która nastąpiła i która za żadną cenę nie chce odpuścić. Nie umiem bez Ciebie żyć, bo obiecałeś, że nigdy nie odejdziesz, a jednak wybrałeś tą drogę beze mnie. Udowodniłeś, że słowa to za mało, pokazałeś ból, ale nie powiedziałeś co zrobić z niechcianą miłością. Zniszczyłeś we mnie wszystko nie umiejąc mnie kochać. / napisana
|
|
|
|