|
Ignorujemy tych, którzy nas uwielbiają. Uwielbiamy tych, którzy nas ignorują. Kochamy tych, którzy nas ranią i ranimy tych, którzy nas kochają. Czy to nie ironia losu?
|
|
|
Bywają ludzie, z którymi łączy Nas dziwna więź. ludzie, którzy teoretycznie są Nam obojętni, ale gdy odchodzą - Nasz świat staje się całkiem inny. Ludzie, których słowa nie są nam niezbędne do życia, ale gdy milczą - coś jest nie tak. Ludzie, których Nasz mózg nie potrzebuje, ale za którymi serce jednak wciąż się ogląda. Ludzie, którzy zawsze pozostaną dla Nas dziwną zagadką, której nie da się rozwiązać.
|
|
|
Przyjdź, możemy się poniszczyć, napić, zapalić, porozmawiać o bólu, przyjdź, tak dawno nie miałam przyjaciela.
|
|
|
nie pytaj mnie więcej co słychać... to samo co zawsze i żal mam do życia.
|
|
|
Nawet nie wiesz, jakie to piekące uczucie. Jak to jest, kiedy słuchasz mężczyzny i wydaje Ci się, że on wyciąga z twojej głowy pewne myśli jak z szuflady. Włącza muzykę i to jest właśnie to, co chciałaś usłyszeć.
Wlewa do kieliszka wino i to jest właśnie to wino, na jakie miałaś ochotę. Idzie zmienić koszulę i wraca w koszuli, o jakiej marzyłaś, żeby miał na sobie… A jak z nim rozmawiasz, to prawie tak, jakbyś słuchała swojego najgłębszego, najbardziej przemyślanego i najlepszego głosu wewnętrznego. Taka niezwykła zgodność tego, co myślisz i czujesz, z tym, co słyszysz. // J.L. Wiśniewski
|
|
|
wiem, że masz do tego dystans, życie nauczyło cię, żeby nie ufać.
|
|
|
Boję się rano wstać, boję się dnia, codziennie rano boję się otworzyć oczy, ze strachu przed świtem, zupełnie nie wiem, co zrobić z nadchodzącym dniem. No nie mogę. (O, kurwa! W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego). Mam niby jakieś obowiązki, a przecież – pustka, jakby zupełnie nie miało znaczenia czy wstanę czy nie wstanę, czy zrobię coś, czy nie zrobię (ja pierdolę), higiena, jedzenie, praca, jedzenie, praca, palenie, proszki, sen. (Ja pierdolę, kurwa).
|
|
|
"nie musimy się lubić, ale wypadałoby się szanować, jak ludzie." // Pan Grzegorz, mimo iż upił się na weselu córki, tak mądrze mówił.. ;)
|
|
|
jeny, nawet wiadomości na onecie nie mogę w spokoju poczytać, bo nawet tam wyskakuje mi twój pysk. -wku.wienie-masakryczne-
|
|
|
Gdy patrze na finał twych nadziei to brak mi słów.
Jak on mógł nie zauważyć, że skarb odkrył!
Znalazł róże wśród pokrzyw //wdowa
|
|
|
|