 |
Kolejny poranek, kiedy powinnam dostać pochwałę, że nadal żyję. Nie zagłodziłam się, nie utopiłam w wannie, nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie, nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni, że sobie radzisz.
|
|
 |
Czy Cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej.
|
|
 |
Bo kiedy nie możemy zasnąć nachodzą nas myśli o sytuacjach, które mogły potoczyć się inaczej. Słowach, które wypowiedzieliśmy i których żałujemy, że nie wypowiedzieliśmy. Oraz o rzeczach, które zrobiliśmy i które mogliśmy zrobić
|
|
 |
Nie mów mi że rozumiesz, bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części, to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach, i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi!
|
|
 |
Nieważne jak byś się ubrała i jak pomalowała, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie wyglądał lepiej. I bez żadnych zahamowań skrytykuje Cię tak, że ledwo się podniesiesz.
|
|
 |
Odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiła sobie, że nie może o nim zapomnieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka - iskierka nadziei.
|
|
 |
mówią, że to jebany margines społeczny - bo piją, palą, rozwalają przystanki.napierdalają się na środku drogi, wyrywają ławki, malują po murach. chodzą w kapturach na głowach, odpierdala im szajba. chuj mnie to - ja kocham tych zdemoralizowanych ludzi, zabiłabym za te mordy .
|
|
 |
Może ty masz poukładane życie, ale ja mam co wspominać. e
|
|
 |
Moim jedynym ukojeniem jest spanie. Kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna, jestem niczym. e
|
|
 |
Bo świat zapomina co w ludziach jest ważne.
|
|
 |
Człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą. e
|
|
 |
Zamieniam się w kompletną sukę kiedy mam zły humor i ktoś mnie denerwuje.
|
|
|
|