 |
Wyjdę. Wyjdę dziś w deszczu, zapalę papierosa. Siądę na najdalszym krawężniku od miejsca, które znam. Będę myśleć. Tak długo, aż zapomnę. Aż dym wypruje mi płuca.
|
|
 |
Nagle czuje że nie mam po co żyć. I to nie tak że minie po czekoladzie, papierosach czy wódce. to jedna z tych spraw od których nie da się uciec.
|
|
 |
Czasem jest po prostu źle. I tyle bym Ci chciała wtedy powiedzieć, tak mocno przytulić, ukoić w Tobie mój strach którego przecież we mnie za dużo jak na przeciętnego człowieka.
|
|
 |
Spoglądasz w lustro.Widzisz podkrążone oczy, czarne smugi na policzkach od tuszu do rzęs popękane usta i roztrzepane włosy.
Efekty uboczne nieodwzajemnionej miłości.
|
|
 |
Wiesz jak to jest budzić się co noc czując łzy pod powiekami? słyszeć jak serce wygrywa marsz żałobny? jak podczas 40 stopniowej temperatury odczuwać wewnętrzne zimno i jak wśród miliona ludzi być samym? jeśli nie wiesz, to nie pierdol,że mnie rozumiesz.
|
|
 |
every/no-thing will change
|
|
 |
Przestań marnować czas spotykając się z kimś, dla kogo nic nie znaczysz...
|
|
 |
Ubrała na siebie kurtkę i wyszła na balkon zapalić peta . - Co robisz , przecież Ty nie palisz ? Obiecałaś mi to ' - usłyszała Jego głos za sobą . Zaciągnęłam się , po czym wypuściła dym
wprost w Jego twarz . - Ty też mi obiecałeś , że zawsze będziesz dobrze . - powiedziała , po czym wyszła gasząc papierosa na barierce
|
|
 |
najgorzej jest wtedy, kiedy już tak bardzo się do kogoś przywiążesz, a potem ten ktoś ma Cię w dupie, nie odzywa się, nie daje znaku życia.. czujesz że coś w Tobie wygasa, ale
nie wiesz, co to. tęsknisz, ale nie potrafisz nic na to poradzić. kochasz, ale to już nie ma znaczenia
|
|
 |
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto
|
|
|
|