Uwielbiam porównania. Życie jak najbardziej mogę porównać do puzzli. Spójrzcie tylko.. Można je poukładać, rozrzucić po różnych zakątkach i złożyć pod warunkiem, że nie zgubiliśmy żadnej części. Ludzie, którzy żyją w naszej codzienności mają ogromny wpływ na to, czy znajdziemy wszystkie elementy. To cholernie przykre jest, że istnieją tacy, którzy zrobiliby wszystko, aby nam się nie udało poskładać wszystkiego w jedną piękną całość. Potrafią ukryć właściwy element tak, żeby w naszym życiu zawsze czegoś brakowało, by układanka była niekompletna..
|