 |
Pluszowy miś to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 Dla misia.
|
|
 |
Jestem zajebiście zdołowana. Nie mogę wyjść z załamania. Gdybym mogła po prostu wyjść z tego dołka, potrzebuje jednak czegoś do wypchnięcia mnie z tego gówna.
|
|
 |
Za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta.
|
|
 |
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - Spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę
- Co wtedy?
- Nic wielkiego
- zapewnił go Puchatek
- posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie?.
|
|
 |
- Spójrz na mnie!
- Nie potrafię!
- Dlaczego?
- Bo Cię kocham. Tak bardzo. Za mocno.
-... To, dlatego nie chcesz spojrzeć? -
Tak. Bo boję się, że pęknie mi serce, dlatego że Ty nie kochasz mnie.
|
|
 |
-Posłuchaj słyszysz?
- Co takiego?
- Bicie mojego serca. Ono bije dla ciebie.
|
|
 |
-Uwielbiam cię!
- Pff... Ja to uwielbiam czekoladę, żelki, herbatę.
Ciebie kocham!
|
|
 |
Poczekam, Aż zatęsknisz, wtedy powiem ci spierdalaj!
|
|
 |
I nadszedł ten czas, kiedy wszystko nabiera barw
|
|
 |
Bo kochać cię to moja życiowa konieczność
|
|
 |
Potrzebuje korepetytora z chemii, by wyjaśnił mi, czym jest miłość
|
|
|
|