 |
zdrada to zdrada, wiesz
jak wyrzucony kundel na mróz, nie potrafię wybaczać
|
|
 |
nie mówię nikomu już
że czuje strach kiedy świat stoi w miejscu
a ona Cię prowadzi do tej bramy wyjściowej w swoim sercu
a nad nią napis EX i nie wracaj
tak obiecuje sobie sama, choć też potrafi wybaczać
|
|
 |
tylko tyle, puste chwile, puste myśli
może czekałaś cierpliwie, ale musiałaś gdzieś wyjść dziś
albo przyszli pan Rozsądek i pani Logika
i kazali zostawić Ci nieudacznika.
|
|
 |
Wiele mam ci do powiedzenia, ale tak wiem pogadamy innym razem
|
|
 |
Pozbądź się stresu psychicznego, a ciało zacznie robić to, do czego zostało powołane. Zacznie się leczyć.
|
|
 |
I jeszcze miałam Ci powiedzieć, że jak z Tobą jestem to zawsze jest za mało czasu i jak już musimy się żegnać to czuję się tak jakby ktoś nas rozrywał na pół.
|
|
 |
Musimy sobie mówić, co nam leży na sercu, szczególnie o tym, co nas gnębi. Może to będzie przez chwilę bolało, ale przynajmniej dzięki temu problemy nie staną się za duże. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy się nawzajem coraz bardziej ranili. A ja nie chcę, żeby tak było.
|
|
 |
Miłość, to jakby zobaczyć mgłę o poranku, kiedy się przebudzisz a słońce jeszcze nie wzeszło. To trwa właśnie tę krótką chwilę a potem się wypala. Miłość jest mgłą, która się spala wraz z pierwszym brzaskiem rzeczywistości.
|
|
 |
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni
|
|
 |
Szpitale, więzienia i burdele - oto prawdziwe uniwersytety życia. Mam dyplomy wielu takich uczelni. Mówcie mi "Wasza Magnificencjo".
|
|
 |
Wiem, że słodkie życie tez słono kosztuje, proste
|
|
 |
nie wiem już o co walczyć mam, przecież co chwile się zmienia tu cel tej podróży, minie już lato i znów będzie wrzesień, dobrze wiesz, że jesień nam nigdy nie służy...
|
|
|
|