 |
rozjebałeś mi konstrukcje swoim byciem.
|
|
 |
kiedyś się uśmiechnę, ale teraz nie czas na takie szaleństwa.
|
|
 |
kocham cię. okrężną drogą i tysiącem ścieżek na przełaj.
|
|
 |
może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam Cię już tysiące razy.
|
|
 |
nick to nie imię, świat to nie matrix, życie to nie gra.
|
|
 |
za mało czasu minęło, bym umiała bez emocji powiedzieć Ci jak jest.
|
|
 |
a najgorsza jest ta bezsilność, że nie możesz zrobić kurwa nic, by było tak jak dawniej.
|
|
 |
skoro z Ciebie taki hardcore , to wytrzymaj ze mną 24/7 .
|
|
 |
wpływa do mojej krwi,
krąży i drąży,
zatracam się.
|
|
 |
Nie jedna kilowatogodzina
Nie dżul zużyty, by osiągnąć wydajności szczyty
jak perpetum mobile nie zatrzyma się na chwilę
źródłem inwencji siła odśrodkowa, nie inercji
tu dokumentacja ma produkt wykańcza
efektem końcowym mechaniczna pomarańcza.
|
|
 |
...gdzie ludzie rozminęli się z wartościami
|
|
|
|