 |
Tak, jestem nieodpowiedzialną małolatą, która nie dba o swoje zdrowie i wiesz co? Nie każe Ci się o mnie martwić. Nie potrzebuję Twojego opierdalania. Nic nie potrzebuję./incalculable/
|
|
 |
"Jeśli szukasz we mnie szczęścia, nie znajdziesz tego i ty. Przestań pierdolić teorie, że mam ciągle dawać radę, słyszę to kurwa codziennie. Nie chcę kochać już nikogo, nie chcę by ktoś kochał mnie. Chcę wyjechać z tego miasta, uciec nie mając na bilet. Chcę się schować gdzieś głęboko, w jakąś dziurę, chuj wie gdzie. Tam gdzie nie ma wszystkich ludzi, tam gdzie nie przestraszę się, nikt nie będzie kazał kochać, a tym bardziej nienawidzić. Nie będę patrzeć na innych, oni nie będą mnie widzieć!"
|
|
 |
|
i wiesz, nawet jeśli któraś z więzi pomiędzy nami, kiedyś pęknie, nawet jeśli nie wytrzymasz i będziesz chciał odejść, zrzuć wszystko to co związane ze mną na drugi plan, bądź w jakiś sposób zaliczyć zaledwie do już nieważnej przeszłości, to pamiętaj, we mnie żyć będziesz już zawsze, może nie będziesz dla mnie, czy przy mnie, ale będziesz w sercu. Ty jesteś jego częścią, tą chociaż najmniej odporną na ból to jednak najcenniejszą pod każdym względem, tą która wciąż żyje, i będzie żyć dopóki sam jej nie zabijesz. to właśnie serce nie będzie w stanie wyrzucić Cię z siebie, to ono nigdy nie zapomni i nigdy nie zdoła zastąpić Twojego miejsca, kimś innym, bo to Ty przywróciłeś szczęście, nadając sens biciu jedynie jego części, to Tobie oddałam tę część w pełni, tak po prostu, gruntownie na zawsze. / special, for Rapoholiiik ~ małe Endoftime.
|
|
 |
|
- wydawało Mi się, że jesteś miłością Mojego życia. kochałem Cię. oddałem Ci całe serce, wraz z którym powierzyłem wszystkie tajemnice i najskrytsze marzenia. poświęcałem cały wolny czas. robiłem wszystko to, na co miałaś ochotę. zabiłbym się dla Ciebie, rozumiesz? - krzyczał, co chwilę Mną potrząsając. chwycił ze stolika butelkę czystej i jednym pociągnięciem opróżnił jej część. wyrwałam wódkę z Jego dłoni mimowolnie rozbijając ją między Nami. - to Moja wina. kocham Ją. nie wiem jak to się stało. przepraszam, skarbie. - powiedział całując Mnie w czoło na pożegnanie. a Ja, z każdym Jego oddalającym się krokiem czułam, jak życie stopniowo wali Mi się na głowę. [ yezoo ]
|
|
 |
jestem emocjonalnym zombie. / nenaa
|
|
 |
ostatnio wszyscy są szczęśliwi. tylko nie ja.
|
|
 |
W życiu każdego z nas jest ta jedna, jedyna osoba, którą poznajemy tylko po to, by mogła zniszczyć nam psychikę i spierdolić życiorys . -,-
|
|
 |
-opowiesz mi o nim? - typ pierdolonego egoisty, który uważa, że wszystko mu wolno... wystarczy ?
|
|
 |
Nie ogarniam ani matmy ani facetów . amen
|
|
 |
Przemęczona emocjonalnie kłade sie spać . Bałagan myśli plącze mi sie w głowie , Głównym powodem jesteś Ty i twoja obecność której cholernie mi brakuje . /nienku
|
|
 |
|
Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam.
|
|
|
|