|
kozacko chłopcze, uwielbiam burdel w sercu i głowie, pewnie. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
dlaczego zawsze po tych dniach szczęścia wszystko musi sie zjebać naraz ? / doyouthinkyouknowme
|
|
|
z reguły kiedy kogoś nie lubie, to ten ktoś dostaje wpierdol, także ten, pilnuj sie. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
siedzieli na przeciwko siebie, trzymaj jej dłoń w swoich, ona patrzyła w jego oczy, czując, że nic wiecej im nie potrzeba. Mieli cały świat - mieli siebie. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Wyobraźnia potrafi zaskakiwać. Śniło mi się, że wróciliśmy do siebie - ha-ha-ha / doyouthinkyouknowme
|
|
|
kolejna nieprzespana noc, ból głowy, podpuchniete oczy no i Ty . / doyouthinkyouknowme
|
|
|
albo to sentyment, albo choroba psychiczna. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Podobno czas goi rany, albo przyzwyczaja do bólu. Mnie czas rozpierdala od środka, emanując tęsknotą, złością, bólem. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Schrzaniłeś, kolejny raz. Kolejny raz przejebales moje zaufanie, kolejny raz moja złość doprowadza mnie do szału, kolejny raz Ci wybacze. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
niedługo święta, kolejne reklamy coca - coli, Kevin sam w domu, Shrek, komedie, słodycze, choinka, prezenty i kolejne dni bez Ciebie / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Przechodzilam przez pobliski park, bo było bliżej, szłam myśląc o dzisiejszym dniu, o szkole, o dodatkowych zajęciach, zamyślona, nie patrząc na drogę wpadłam na kogoś, lekko podnosząc wzrok do góry spojrzalam w Jego zielone oczy, które hipnotyzowały mnie od zawsze, przeprosiłam i poszłam dalej, ledwo trzymając się na nogach. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
Jesień, tak wiele się zmieniło, coraz rzadziej można spotkać uśmiech na mojej twarzy, smutne oczy nie mają miejsca, rozciągnięte ciuchy robią się coraz szersze, a Ciebie jak nie było tak nie ma.. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
|