 |
Wielu facetów mi się podoba. Kilkunastu mnie kręci. Na widok kilku zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego i nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie.
|
|
 |
A pomyśl, tak przez chwilę. Masz rodzinę, dom, przyjaciół. To powinno być całym Twoim szczęściem. A Ty tymczasem wymyślasz jakieś historyjki o braku mężczyzny, jak gdyby to było takie istotne.
|
|
 |
a gdy odmówi, to chociażby później prosił, a ty nadal byś chciała, powiedz
' nie ' i odejdź z honorem.
|
|
 |
myślisz, że taki z Ciebie cwaniak? że jak idziesz i spojrzysz na mnie tymi swoimi błękitnymi oczami, puścisz ten swój uśmiech, który tak lubię, to na mnie działasz? kurwa, masz racje.
|
|
 |
za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna, głupio uparta.
|
|
 |
nie, nie, On już nie jest mój. właściwie, nigdy nie był. może Go sobie pani zabrać. mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani. będzie szaleńczo niby - kochał, potem zacznie kłamać, a na końcu zdradzi... sama to pani odkryje, miłej zabawy.
|
|
 |
mogę zaufać Tobie, jej, tamtemu kolesiowi, sprzedawcy, nawet panu od ksero. mogę zaufać każdemu człowiekowi na ziemi. ale tylko jeden raz.
|
|
 |
Wolę być gorszą wersją samej siebie, niż najlepszą kopią kogoś innego.
|
|
 |
definicja słowa ' komedia '? moje życie.
|
|
 |
- Boisz się zapytać?
- Nie, boję się usłyszeć odpowiedzi..
|
|
 |
A na święta chcę dostać Jego, zapakowanego w takie duuuże pudło z podpisem IDIOTA.
|
|
 |
- Kocham Cię.
- Nie wierze.
- Czemu?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie, uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
|
|