 |
Zbyt wiele osób jest w moim życiu, które pojawiają się tylko wtedy, gdy mają jakiś interes. / napisana
|
|
 |
Dziś rozpadam się na cząstki, abyś jutro to Ty mógł złożyć mnie w jedną całość. / napisana
|
|
 |
Zdecydowanie uwielbiam strzelać na niego focha, turlać się na drugą stronę łóżka, a po minucie wracać, przytulać się jak małe dziecko i słyszeć jego rozbawiony głos z pytaniem czy już nie jestem obrażona i czy nadal go kocham. Nawet nie wie jak bardzo./esperer
|
|
 |
Najciekawsze jest to, że on nie ma czasu na miłość, ale mimo wszystko w nią brnie. / napisana
|
|
 |
W dzień jakoś sobie radzę. W szkole mam sporo stresów, więc ponure myśli nie mają tak wielkiej siły przebicia jak wieczorem, gdy kładę się do łóżka, a Ciebie przy mnie nie ma. / napisana
|
|
 |
Dostępny jest dla Ciebie tylko jego status na fejsie, bo jego serce już dawno jest offline./esperer
|
|
 |
A do matury uczę się tak: youtube, facebook, moblo. / napisana
|
|
 |
To już kolejny dzień, który mogę zaznaczyć sobie w kalendarzu jako 'spędzony samotnie'. Jesteś zbyt daleko, a ja chcę się do Ciebie przytulić. Chcę chociaż przez pięć minut zobaczyć Twój uśmiech, usłyszeć Twój głos. Z wieloma sprawami sobie poradzę, ale z tęsknotą nigdy. / napisana
|
|
 |
Próbujesz znaleźć prawdziwą miłość niedbale lokując swoje uczucia. Na siłę chcesz się uszczęśliwić, a tak naprawdę ranisz wszystkich do okoła, a siebie najbardziej. Może lepiej dać sobie na wstrzymanie i poczekać na to wyjątkowe uczucie, przygotowując swoje serce dla tej przeznaczonej osoby? Zastanów się, co lepsze. / napisana
|
|
 |
Wiesz z czym było mi najciężej? Kiedy po zerwaniu musiałam tak po prostu wymazać go ze swojego życia. Ściągnęłam wspólne zdjęcia ze ścian, rzeczy, które kiedyś u mnie zostawił popakowałam do pudełek i schowałam pod łóżko. Z laptopa usunęłam wspólne filmiki nagrywane wtedy kiedy byliśmy cholernie szczęśliwi i, w których mówił, że tak bardzo kocha. Telefon nie ma już jego wiadomości, a żadne nowe nie przyjdą od tego znajomego numeru. Zniknął. Najgorsze to musieć pozbyć się wspomnień po kimś, kto tak wiele zmienił i kogo wcale nie chcieliśmy się pozbywać, ale to nie my o tym decydujemy./esperer
|
|
 |
Kumpel od wypalenia blanta i obalenia flaszki. Kumpel do gadania całymi godzinami i płakania ze śmiechu. Oboje jesteśmy wybuchowi, ale wiemy, że zawsze będziemy tymi swoimi ziomkami. Skąd ta pewność? Widziałam jak płaczę, chociaż znam ten jego twardy charakterek, zbierałam go, kiedy zgonował i powiedzieliśmy sobie wiele przykrych słów, a mimo to ciągle wracaliśmy do tej znajomości. Jest dla mnie kimś więcej niż zwykłym kolegą i kocham go na swój sposób./esperer
|
|
 |
Kocham go, ale za bardzo mnie zranił, żebym mogła z nim być. Ten kretyn tego nie rozkminia./esperer
|
|
|
|