 |
Nic nie poradzę na to, że nie umiem sobie odpuścić, może wcale nie chce, bo na razie to, że mnie nie chcesz uświadomiłam sobie tylko w mózgu, a żeby to samo dotarło do serca, potrzeba jeszcze masy czasu.
|
|
 |
w tym tkwi sens istnienia, by być będąc nawet w połowie martwym, by kochać krusząc skałę na sercu, by oddychać, gdy brakuje tlenu, by żyć, nawet jeśli tak naprawdę, nie ma już dla kogo. / endoftime.
|
|
 |
Muzyka wypełniała me uszy,a ostatnie procenty we krwi jeszcze troche dzialały na mnie kojąco-Jaki ścisk-pomyślałam w nerwach dostając kolejnego kuśtańca w plecy.Bez namysłu mój łokieć wylądował na kimś stojącym za mną.Tańczyłam dalej w rytm muzyki spoglądając na przyjaciółki,które obserwowały i obgadywały innych.Po chwili poczułam czyjeś dłonie na swojej tali-ugh,zabierz te łapy-wrzasnełam w myślach przysuwając sie do dziewczyn-Sorry facet!Ona zajęta!-powiedziała jedna z nich biorąc moją prawą dłoń-Gdzie pierscionek?TY już wolna kochanie nie jesteś,wiec nie prowokuj-rzekła ze smiechem zerkawszy na kolesia,który zrobił dziwną minę,odwrócił się na pięcie i odszedł.Pomyślałam o swoim chłopaku,który dziś Bóg wie co robi bawiąc się z kolegami.O tym gdzie jest i ile wypije,a co najgorsze,co przyjdzie mu do głowy-Daj mu wytchnienia-usłyszałam i zrobiłam dobrą minę do złej gry.Jak się okazało na drugi dzień,leżał on cały wieczór i całą noc ze śmietaną na plecach kojąc ból słoneczny.|| pozorna
|
|
 |
Czy wiesz dlaczego ludzie w dzisiejszym świecie udają kogoś kim nie są? Bo w najtrudniejszych dla nich chwilach, w których potrzebowali serdecznej dłoni, zostali zupełnie sami i stąd większość ludzi udaje dzisiaj radość, nie chcąc znów z powodu smutku pozostać samemu.
|
|
 |
Never let me go, just stay.
|
|
 |
codziennie pytam czy kiedyś to się skończy,
i nienawidzę słów `nic Nas nie rozłączy` ..
|
|
 |
Są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty.
|
|
 |
That made everything feel better *;
|
|
 |
All I wanted from you,
Was a night maybe two
|
|
 |
I like to wake and go to bed around whenever,
I like to maybe come and go when I choose,
But now I'm waiting for a text, call, whatever,
What's gotten into me, besides you.
|
|
|
|