 |
śmieszna jesteś - powiedziała plując krwią w swoje lustrzane odbicie - po prostu jesteś śmieszna i żałosna
|
|
 |
powtarzałam, że chcę zapomnieć Jego dotyk, ale tak naprawdę pragnęłam, by Jego usta budziły mnie każdego ranka do końca życia. jednakże, jak mogłabym kolejny raz zaufać komuś, kto kłamstwa wypowiadał równie często jak ' dzień dobry'.
|
|
 |
Nauczmy się doceniać przyjaciół , życie nie kręci się tylko wokół miłości !!!!!
|
|
 |
-Nie patrz na mnie!-krzyknełam wychodząc z łazienki w mokrych włosach, bez makijażu noo może z wyjatkiem niezmazanego tuzu na rzęsach,ale to się nie liczy, bo rzęsy oklapły-Oj przestań-rzekł obojątnie zmuszając mnie bym spojrzała mu w oczy.-Taką Ciebie kocham, naturalną.Przecież wiesz- dodał odsłaniając mi ucho delikatnie wbijając w nie swoje zęby.. To był pierwszy i ostatni raz kiedy wstydziłam się przejśc obok niego w takim stanie. Widział mnie w gorszym, lecz za każdym razem powtarzał, ze taką właśnie mnie kocha. W mokrych, roztarganych włosach i bez makijażu pokazałam się tylko jednemu facetowi - Jemu ;* || pozorna
|
|
 |
Chyba się trochę pogubiłam, chyba nie wiem co dalej. Świat się pozmieniał, a może to ludzie? Może ludzie przekraczają granice? Może zapominają co tak naprawdę jest ważne? Sama nie wiem, wymiękam. | desperacko
|
|
 |
Samobójstwo? Chyba książka, którą ostatnio czytałam uświadomiła mi jak bardzo można swoją śmiercią zniszczyć innym życie, ale także jakie to dobre rozwiązanie na problemy z którymi nie dajemy sobie już rady. To słowo nawet nie chcę przejść mi przez gardło mimo to coraz częściej towarzyszy moim myślom. | desperacko
|
|
 |
Późnym wieczorem siedziałam na którymś z ogrodowych krzeseł z nogami podkulonymi do samej klatki piersiowej, w ręce trzymałam piwo, byłam sama z milionem myśli i z setkami nurtujących mnie pytań. Wtedy zrozumiałam co to samotność. | desperacko
|
|
 |
wytrzyj twarz , dziewczyno . to jednorazowa miłość
|
|
 |
Umiesz liczyć? Licz na siebie, Twoje szczęście innych j3bie :)
|
|
|
|