 |
spotykając się z nim po raz pierwszy nie miałam pojęcia, że będzie dla mnie tak ważny.
|
|
 |
stado motyli przewijające się gdzieś w pobliżu żołądka, na jego widok doprowadzają mnie do nagłego omdlenia.
|
|
 |
taki najlepszy, cudowny, wspaniały, kochający, oddany, opiekuńczy . . i nieosiągalny on.
|
|
 |
Nadal mam Twoje imię w sercu, wciąż płaczę wieczorami i wciąż i wciąż i chciałabym Ci powiedzieć, żebyśmy już przestali się wygłupiać i udawać, że bez siebie dajemy radę.
|
|
 |
Jestem inna, nie umiem już jak kiedyś, straciłam bardzo dużo z dawnej siebie i nie sądzę by było to do odzyskania.
|
|
 |
Kocham, tęsknie, marze, śnię...
|
|
 |
pamietasz gdy pierwszy raz popatrzylismy sobie w oczy? .. :3
|
|
 |
bede zawsze. niekoniecznie obok, ale w srodku myslami i calym sercem.
|
|
 |
bylam tylko po to by dosiegnac z Toba gwiazd, bylam tylko po to by byc blisko Ciebie. :
|
|
 |
Nie pozwol odejsc osobie, na ktorej Ci tak cholernie zalezy, bo nie wiesz czy kiedys wroci..
|
|
 |
to, ze sie usmiecham, smieje i zartuje nie znaczy, ze u mnie jest w porzadku.
|
|
 |
Mialas kiedys tak, ze plakalas za kazdym razem kiedy go widzialas, ze odwracalas wzrok kiedy szedl obok Ciebie? Ze kiedy sie do Ciebie usmiechal Ty smialas sie w duchu? Ze kiedy kladlas sie spac mialas nadzieje, ze tym razem szloch nie przeszkodzi Ci by zasnac? Ze kiedy sie budzilas patrzylas na ekran komorki z nadzieja, ze moze cos do Ciebie napisal? ..
|
|
|
|