 |
Szczerość może i boli ale przynajmniej wiesz na czym stoisz .
|
|
 |
Głośno krzyczysz , lecz nikt Cię nie słyszy , balans emocji pośród
głębokiej ciszy .
|
|
 |
z dnia na dzień staliśmy się sobie obcy
|
|
 |
-A ty co zakochałaś się? -Ee babciu skąd takie pytanie? -Bo coś nie pyskujesz.
|
|
 |
Chciałbym, żebyś zawszę była uśmiechnięta, żeby było widać jaka jesteś piękna
|
|
 |
chodź, pokażę Ci jak bardzo chcę, byś był
|
|
 |
Kiedyś znajdę dla nas dom z wielkim oknem na świat Znowu zaczniesz ufać mi nie pozwolę ci się bać Kiedyś wszystkie czarne dni obrócimy w dobry żart Znowu będziesz ufał mi..
|
|
 |
masz mutację, jaram się Twoim nowym głosem wraz z @turning_tables. ogólnie, to znowu znaczysz dla mnie więcej niż wszystko
|
|
 |
Uśmiech na mojej twarzy pamiętam jak przez mgłę. Uniesione ku górze kąciki dawały szczęście nie tylko mnie ale też otaczającym mnie ludziom. Pamiętasz to beztroskie życie gówniarza, którego rodzice musieli ściągać z dworu siłą, bo najlepsza zabawa zaczynała się wieczorem. Dzieciaka, który biegał z innymi drąc mordę "pobite gary", który wspinał się na drzewa, jeździł na rowerze niczym rajdowiec a potem wracał do domu z łzami w oczach i obdrapanym do krwi kolanami ? Czasem siadam z kubkiem herbaty i wspominam uświadamiając sobie jak cholernie mi tego brakuje
|
|
 |
Czasem mam ogromną ochotę uciec gdzieś daleko od tego ulicznego zgiełku. od tej sztucznej sympatii i pomocy. od tych fałszywych uśmiechów i obrabiania dupy. chcę być daleko od mojego codziennego życia. chcę położyć się na trawie i z śnieżnobiałych obłoków układać Twoje imię. chcę czuć się wolna i szczęśliwa, mimo tego że byłabym tam bez Ciebie. całkiem sama
|
|
 |
Widziałam w moim życiu setki uśmiechów, ale żaden nie przyspieszył bicia mojego serca tak jak Twój
|
|
 |
Zamknij oczy, masz prawo do płaczu, a potem wstań i walcz o następny dzień
|
|
|
|