 |
|
Jeśli chcesz żebym powiedziała co naprawdę czuję i myślę, żebym powiedziała wszystkie przemilczane sprawy, posiedź ze mną do późna, niech zastanie nas ranek, a dowiesz się ile we mnie siedzi. Noc zmienia ludzi. / zamilczkurwa
|
|
 |
|
W nocy płaczę, bo w ciągu dnia jestem zbyt silna. / zamilczkurwa
|
|
 |
|
Rozmawiam z Tobą, patrzę na Ciebie, ale nic z tego nie wynika. / zamilczkurwa
|
|
 |
|
Zadziwiające, że po rozstaniu, stałam się szczęśliwa i nagle wszyscy, którzy wcześniej nie zwracali na mnie uwagi sami dopraszają się mojej osoby. Niektórzy mówią nawet, że teraz jestem lepszam, fajniejsza jakkolwiek to zorumieją. Zastanawiam się tylko dlaczego, dlaczego zwracają na mnie uwagę osoby, które tak naprawdę mnie nie interesują i wiem, że ich intencje nigdy do mnie nie przemówią, a Ci na których mi zależy najbardziej aktualnie są mistrzami w ignorowaniu mnie. / zamilczkurwa
|
|
 |
|
Mam zaniki rozsądku. / internet
|
|
 |
|
Ile błędów popełniłam, wiem chyba tylko ja. Ile ich jeszcze popełnię wie tylko moje przeznaczenie. / zamilczkurwa
|
|
 |
|
A ja pier-zależymiwchuj-ole to wszystko./ zamilczkurwa
|
|
 |
|
A jeśli Ci powiem, że boli mnie Twoje milczenie? zamilczkurwa
|
|
 |
|
Pół godziny śmiechu w ciągu dnia przynosi godzinę płaczu w nocy. / zamilczkurwa
|
|
 |
|
Dziś mija rok od naszego rozstania. Wiem, że nie pamiętasz i nawet się nie łudzę, że jest inaczej, ale wiedz, że ja nigdy nie zapomnę zeszłorocznego wieczora, który odebrał mi wszystko – Ciebie. Nigdy nie zapomnę Twoich słów, które tak bardzo bolały, słów przez, które dusiłam się łzami. Chyba nigdy nie cierpiałam tak bardzo jak wtedy, chyba nikt nigdy nie zadał mi tyle bólu co Ty. Ale mimo tego bólu, nie żałuję. Nie żałuję, że Cię poznałam. Nie żałuję mimo tych 356 dni w tęsknocie i bólu serca. Nie żałuję mimo tych 356 nieprzespanych nocy. Nie żałuję, bo byłeś najlepszym co mi się mogło w życiu przytrafić. Ale mimo tych 356 dni, nie zmieniło się nic, ja nadal Cię kocham, nadal Cię kocham równie mocno jak rok temu. Nadal tęsknię, a moje serce rozbite jest na milion kawałeczków. Ale mam nadzieję, że o mnie nie zapomnisz nigdy. Mam nadzieję, że nie zapomnisz, o tym jak bardzo ważny dla mnie byłeś. I mimo rozbitego serca na milion kawałków, mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy, tego Ci właśnie życzę. / s.
|
|
 |
|
Cześć, właśnie zraniłam swoje serce po raz kolejny. Uciekłam się do psychicznej i fizycznej przemocy wobec swoich uczuć. I to zabolało pomimo obojętności, którą w sobie noszę od wielu miesięcy, wiesz?
Zraniłam siebie, choć jestem egoistką i nie mam prawa do szczęścia, ani tym bardziej do tego, aby ktoś był obok i mnie akceptował. Ale czy kiedyś będę mogła choć na moment stanąć przed ludźmi i pokazać im, że nie jestem tak słaba, jak oni myślą? Czy jeszcze kiedyś zdołam pokonaj swój lęk, nieśmiałość, swoją niezdarność, aby na trochę coś w sobie zmienić? Czy może już zawsze będę się ranić złymi emocjami, ciemnymi wyborami, które są niejasne dla mojej egzystencji? Wiem, to nie znaczy nic wielkiego, bo ja nie znaczę nic w tym świecie dla nikogo. Jednakże chciałabym, aby coś się zmieniło. Monotonność mnie zabiła, zdusiła we mnie wszystko co mogłam mieć, czym mogłam żyć. Jestem bez uczuć, jestem pusta, jestem egoistyczna.. Aczkolwiek nie chcę taka być. Nie chcę zostać sama.
|
|
|
|