 |
|
nasze życie nigdy nie zamknie się w cudzysłowiu, ciągle mam przed oczami to, co ci obiecałem - moje serce, ty z powodzeniem kruszysz tą skałę
|
|
 |
|
ten mój spokój to przede wszystkim twoja zasługa
no i spluwam na przeszłość, bo jak wiesz mam swój powód
|
|
 |
|
ciężko przełknąć tą prawdę i cokolwiek tu udać
ale wytrwam, bo wiem, że wiara czyni cuda
|
|
 |
|
dobrze wiem, że ten los wystawia nas na próbę
|
|
 |
|
pieprzę smutek i żal, gorzkie łzy są mi obce
tylko czasem miotają mną te chore emocje
|
|
 |
|
usiądź wygodnie i weź się mną poczęstuj
zbędne czułości po prostu są nie na miejscu
|
|
 |
|
chociaż na co dzień prowadzasz się z tamtym leszczem
gdy tylko jestem obok, traktujesz go, jak powietrze
|
|
 |
|
nie pokocham Cię, nie zaproszę na kolację,
weź wybij sobie z głowy wspólne wakacje
|
|
 |
|
nie traktuj mnie jak jedną ze swoich koleżanek. daj mi poczuć, że jestem wyjątkowa, że beze mnie to nie to samo. nie chcę być kolejną, która będzie epizodem Twojego życia, a tą, która będzie Twoim życiem. po prostu... traktuj mnie tak, jakbym miała zostać już na zawsze.
|
|
 |
|
Dziewczyna, której uśmiech z twarzy nie schodzi w dzień. Płacze po nocach.
|
|
 |
|
napisać do niego czy nie napisać? :(
|
|
 |
|
mój czas jest wolny a Ciebie nie ma w nim. / Pezet
|
|
|
|