 |
|
wielbię twoich rodziców , za to że Cię stworzyli
|
|
 |
|
Pragnę Cie. Od tego chciałabym zacząć.
|
|
 |
|
I kolejne samobójstwo. Kolejny raz to samo.
|
|
 |
|
Czas popracować nad sobą. Poświęcę sobie troszkę więcej czasu, posiedzę przed komediami romantycznymi z wielkim zapasem malinowej herbaty ♥ Weekendzie przybywaj !
|
|
 |
|
dzisiaj dziękuję. przecież nie zawsze było źle.
|
|
 |
|
Trafił w jej czuły punkt jakim jest brak ojca.
|
|
 |
|
"nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć, nie ma szans, by to mogło się zmienić."
|
|
 |
|
"miał plany i szczęście i ego tak wielkie, że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem."
|
|
 |
|
"i znów nie jest tak, jak być powinno."
|
|
 |
|
"chcę spojrzeć w Twoje oczy. jak to grzech - niech spłonę. chociaż czasem nie mam siły już naprawdę.."
|
|
 |
|
jestem tchórzem. jestem największym tchórzem jakiego widział świat. uciekałam przed miłością.
|
|
 |
|
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : "właśnie tak chcę umrzeć".
|
|
|
|