głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pedru

Stanęła przed lustrem i wpadła w histerię. Zobaczyła swoje oczy po przeplakanym poranku. Oczy  które ludzie zawsze podziwiali są teraz pełne żalu  żalu  smutku  bezsilności. To one widziały kiedyś rzeczy  których nie powinny. To one znają każdy skrawek jego ciała na pamięć.  To te oczy w których kiedyś blyskala iskra  teraz wygasły. Wszystko pomału wygasa. Myśli  które wróciły. Do perfekcji opanowała sztukę udawania  że żyje. Że cieszy się tym życiem.

as123456789 dodano: 19 października 2018

Stanęła przed lustrem i wpadła w histerię. Zobaczyła swoje oczy po przeplakanym poranku. Oczy, które ludzie zawsze podziwiali są teraz pełne żalu, żalu, smutku, bezsilności. To one widziały kiedyś rzeczy, których nie powinny. To one znają każdy skrawek jego ciała na pamięć. To te oczy w których kiedyś blyskala iskra, teraz wygasły. Wszystko pomału wygasa. Myśli, które wróciły. Do perfekcji opanowała sztukę udawania, że żyje. Że cieszy się tym życiem.

Wróciłeś   wróciłeś w śnie. Dostałam odpowiedź na pytanie  dlaczego . Nie wiem czy brać to na poważnie  czy nie. Nie wiem nic. Dzisiaj nadszedł dzień  żeby iść do tego jebanego parku i zmazac ten cholerny napis.

as123456789 dodano: 19 października 2018

Wróciłeś, wróciłeś w śnie. Dostałam odpowiedź na pytanie "dlaczego". Nie wiem czy brać to na poważnie, czy nie. Nie wiem nic. Dzisiaj nadszedł dzień, żeby iść do tego jebanego parku i zmazac ten cholerny napis.

On nie był mi pisany  nie mógł być moim życiem  był lekcją  piękną i bardzo ważną  ale także ogromnie bolącą  a ja nie chcę wiecznie chodzić do szkoły. Chcę mieć z kim dorastać  patrzeć jak się zmienia  starzeje i kocha mnie. Chcę kogoś z kim będę mogła iść dalej  mieć dziecko  dom i dużo ciepła. Ludzie są jak listy pisane przez Boga  czasem po prostu z trudną do zrozumienia treścią. Dziękuję Bogu za M. ale On był tylko anonimem  a ja czekam na list  który będzie skierowany tylko dla mnie  którego ja będę adresatem. Moje serce może jest jak stara skrzynka na listy  trochę pokiereszowana  ale wciąż na tyle silna żeby przyjąć nowy list...i zachować go na zawsze.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 16 października 2018

On nie był mi pisany, nie mógł być moim życiem, był lekcją, piękną i bardzo ważną, ale także ogromnie bolącą, a ja nie chcę wiecznie chodzić do szkoły. Chcę mieć z kim dorastać, patrzeć jak się zmienia, starzeje i kocha mnie. Chcę kogoś z kim będę mogła iść dalej, mieć dziecko, dom i dużo ciepła. Ludzie są jak listy pisane przez Boga, czasem po prostu z trudną do zrozumienia treścią. Dziękuję Bogu za M. ale On był tylko anonimem, a ja czekam na list, który będzie skierowany tylko dla mnie, którego ja będę adresatem. Moje serce może jest jak stara skrzynka na listy, trochę pokiereszowana, ale wciąż na tyle silna żeby przyjąć nowy list...i zachować go na zawsze. / he.is.my.hope

Każdy nosi w sobie jakąś pustkę  moja ma Twoje imię.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 16 października 2018

Każdy nosi w sobie jakąś pustkę, moja ma Twoje imię. / he.is.my.hope

Upragniona stabilizacja...Chyba nie tak ją sobie wyobrażałyśmy. Cieszę się że u Ciebie jest trochę lepiej. Oby kolejne dni przyniosły Ci jeszcze dużo pięknych i odnawiających chwil :  Dziękuję za wszystko. teksty he.is.my.hope dodał komentarz: Upragniona stabilizacja...Chyba nie tak ją sobie wyobrażałyśmy. Cieszę się,że u Ciebie jest trochę lepiej. Oby kolejne dni przyniosły Ci jeszcze dużo pięknych i odnawiających chwil :* Dziękuję za wszystko. do wpisu 16 października 2018
Plan działania ułożony  umowa podpisana. Teraz jakoś wszystko się w koncu ulozy  mam nadzieję.  Pomału odliczam dni  czy wrócę? Okaże się w praniu. Od. Naprawdę nie chce Cię kochać. Naprawdę jeszcze nie potrafię   bo nawet kiedy traktuje Cię z obojętnością   moje serce pęka na pół. Ale i z tym sobie jakoś poradzę  muszę...

as123456789 dodano: 15 października 2018

Plan działania ułożony, umowa podpisana. Teraz jakoś wszystko się w koncu ulozy, mam nadzieję. Pomału odliczam dni, czy wrócę? Okaże się w praniu. Od. Naprawdę nie chce Cię kochać. Naprawdę jeszcze nie potrafię, bo nawet kiedy traktuje Cię z obojętnością, moje serce pęka na pół. Ale i z tym sobie jakoś poradzę, muszę...

Wspomnienia przelatują przez moją głowę   jak pierdolony bumerang. Wszystko wraca  nawet uczucia  które mi wtedy towarzyszyły.  Wszystko. To było jak sen  dopóki się nie obudziłam. Teraz jest to pierdolony dramat. Było za pięknie  żeby mogło trwać wiecznie. Był najpiękniejszym prezentem od losu  najlepszym co mnie w życiu spotkało. A teraz muszę udawać  udawać  że nic nie czuje  że wcale nie rozpadam się na milion kawałków codziennie   że nie myślę o nim  że nie tęsknię  że nie kocham.  To cholerne niesprawiedliwe  ale nie mam siły już walczyć  wszyscy mówili  że tak będzie  ale ja wierzyłam  miałam nadzieję. Teraz jedynie co mam to wspomnienia  popękane serce i łzy   litry łez każdego dnia. Nie żałuję   a nawet dziękuję mu za każdy dzień razem  kiedy z mojej twarzy nie schodził uśmiech. Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego bólu. Rozpadam się  znowu...

as123456789 dodano: 7 października 2018

Wspomnienia przelatują przez moją głowę, jak pierdolony bumerang. Wszystko wraca, nawet uczucia, które mi wtedy towarzyszyły. Wszystko. To było jak sen, dopóki się nie obudziłam. Teraz jest to pierdolony dramat. Było za pięknie, żeby mogło trwać wiecznie. Był najpiękniejszym prezentem od losu, najlepszym co mnie w życiu spotkało. A teraz muszę udawać, udawać, że nic nie czuje, że wcale nie rozpadam się na milion kawałków codziennie, że nie myślę o nim, że nie tęsknię, że nie kocham. To cholerne niesprawiedliwe, ale nie mam siły już walczyć, wszyscy mówili, że tak będzie, ale ja wierzyłam, miałam nadzieję. Teraz jedynie co mam to wspomnienia, popękane serce i łzy, litry łez każdego dnia. Nie żałuję, a nawet dziękuję mu za każdy dzień razem, kiedy z mojej twarzy nie schodził uśmiech. Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego bólu. Rozpadam się, znowu...

Twoje  kocham Cię   łamiącym się Polskim i głosem. Kiedy przeszłam obojętnie  bladziles za mną oczami. Kiedy poszedłeś pytając  dlaczego    na co Ci odpowiedziałam  że dobrze wiesz   odwróciłes się i odszedles  mialam ochote biec za Tobą.  Kiedy ona widziała moje łzy  zabrała mnie na pauze  powiedziała  że wie o wszystkim  że zrozumiałeś   że kochasz. Odpowiedziałam  że też kocham  ale nie mam już siły czekać i walczyć. Słowa leciały z moich ust  tak jak dym z papierosa. Szybko. Nie mam już siły na to wszystko  z każdym dniem moje rany na sercu otwierają się na nowo  kiedy słyszę Twój głos i czuje zapach mam ochotę podejść  przytulić i zapomnieć o wszystkim. Kocham Cię  ponad własne życie... i wiem  że kochać będę do końca swoich dni...

as123456789 dodano: 1 października 2018

Twoje "kocham Cię " łamiącym się Polskim i głosem. Kiedy przeszłam obojętnie, bladziles za mną oczami. Kiedy poszedłeś pytając "dlaczego ", na co Ci odpowiedziałam "że dobrze wiesz", odwróciłes się i odszedles, mialam ochote biec za Tobą. Kiedy ona widziała moje łzy, zabrała mnie na pauze, powiedziała, że wie o wszystkim, że zrozumiałeś, że kochasz. Odpowiedziałam, że też kocham, ale nie mam już siły czekać i walczyć. Słowa leciały z moich ust, tak jak dym z papierosa. Szybko. Nie mam już siły na to wszystko, z każdym dniem moje rany na sercu otwierają się na nowo, kiedy słyszę Twój głos i czuje zapach mam ochotę podejść, przytulić i zapomnieć o wszystkim. Kocham Cię, ponad własne życie... i wiem, że kochać będę do końca swoich dni...

Słuchawki na uszach  to ostatnio cały mój świat. Łzy w środku nocy  przez przerażające sny tak samo. Już niedługo będę musiała się zmierzyć z kolejną przeciwnością   jestem przerażona. Od jakiegoś czasu znowu zaczęłam się zwracać do Boga. To będzie jak wyrok   bo ja nie mam siły na walkę. To będzie tylko czekanie  czekanie na to  co nieuniknione. Widziałam jak taka walka wygląda  widziałam ile ludzi zabrała z mojego życia. Widziałam tą pieprzoną śmierć. Odkładanie w nieskończoność nic nie da  tydzień  dwa i już będzie wiadome wszystko. Boję się  znowu się boję.

as123456789 dodano: 30 września 2018

Słuchawki na uszach, to ostatnio cały mój świat. Łzy w środku nocy, przez przerażające sny tak samo. Już niedługo będę musiała się zmierzyć z kolejną przeciwnością, jestem przerażona. Od jakiegoś czasu znowu zaczęłam się zwracać do Boga. To będzie jak wyrok, bo ja nie mam siły na walkę. To będzie tylko czekanie, czekanie na to, co nieuniknione. Widziałam jak taka walka wygląda, widziałam ile ludzi zabrała z mojego życia. Widziałam tą pieprzoną śmierć. Odkładanie w nieskończoność nic nie da, tydzień, dwa i już będzie wiadome wszystko. Boję się, znowu się boję.

Musiałeś? Musiałeś napisać  że tęsknisz? Musiałeś znowu dać o sobie znać? Musiałeś zrujnować mój spokój  który próbuje budować? Nie odpisałam Ci  łzy popłynęły z moich oczy  ale resztkami sił zignoroowałam Twoją wiadomość  nie napisałam Ci  że też tęsknię  mimo  że tak cholernie tego chciałam. Czekałam na to  jednocześnie się tego bojąc. Kocham Cię  nadal...

as123456789 dodano: 29 września 2018

Musiałeś? Musiałeś napisać, że tęsknisz? Musiałeś znowu dać o sobie znać? Musiałeś zrujnować mój spokój, który próbuje budować? Nie odpisałam Ci, łzy popłynęły z moich oczy, ale resztkami sił zignoroowałam Twoją wiadomość, nie napisałam Ci, że też tęsknię, mimo, że tak cholernie tego chciałam. Czekałam na to, jednocześnie się tego bojąc. Kocham Cię, nadal...

To Nie była zabawa z Twojej strony  ani też odskocznia. ZA dużo było w tym uczuć   szczerości  łez. A ja? Ja bym oddała dusze diabłu  żeby jeszcze raz to przeżyć. Oddałabym wszystko. Byłam cała Twoja od czubka głowy  po palce u stóp. Cała Twoja. W sumie dalej jestem czekając na Twój ruch. Nigdy nikogo tak nie kochałam i aż tak nie tęskniłam   jesteś jak narkotyk  moja osobista odmiana kokainy. Świat o nas zapomina  my nie potrafimy. Ciągle mnie zadzwonisz  ciągle zwracasz na siebie uwagę. A Twój wzrok na sobie czujeprzez cały dzień. Kiedy nasze oczy się spotykają czuje cholerny żal z Twojej strony i ta cholerną miłość. Właśnie przez to cały czas mam nadzieję  cały czas. Nie chcę zapominac  nie chce. A może po prostu nie potrafię. Chcę być dalej Twoja  dalej chce czuć Twój zapach. Dalej....

as123456789 dodano: 28 września 2018

To Nie była zabawa z Twojej strony, ani też odskocznia. ZA dużo było w tym uczuć, szczerości, łez. A ja? Ja bym oddała dusze diabłu, żeby jeszcze raz to przeżyć. Oddałabym wszystko. Byłam cała Twoja od czubka głowy, po palce u stóp. Cała Twoja. W sumie dalej jestem czekając na Twój ruch. Nigdy nikogo tak nie kochałam i aż tak nie tęskniłam, jesteś jak narkotyk, moja osobista odmiana kokainy. Świat o nas zapomina, my nie potrafimy. Ciągle mnie zadzwonisz, ciągle zwracasz na siebie uwagę. A Twój wzrok na sobie czujeprzez cały dzień. Kiedy nasze oczy się spotykają czuje cholerny żal z Twojej strony i ta cholerną miłość. Właśnie przez to cały czas mam nadzieję, cały czas. Nie chcę zapominac, nie chce. A może po prostu nie potrafię. Chcę być dalej Twoja, dalej chce czuć Twój zapach. Dalej....

Jedyne co po.Nas zostało  to złamane serca i inicjały wyryte na ławce w parku. Inicjały z wielkim sercem i napisem  Na zawsze razem . Któregoś dnia pójdę w nasze miejsce   pójdę i skreśle wszystko tak jak i życie nas skreśliło. Jeszcze trochę i pojedziesz do  sienie   pojedziesz po tą pierdoloną wizę  a ja będę się modlić byś wrócił cały i zdrowy. Byś wrócił żywy. Świat mi się rozpada każdego dnia  kiedy patrzysz na mnie swoimi pięknymi oczami  a ja widzę w nich tlącą się miłość. Mam nadzieję  że to umarło Tylko na czas jesieni  tak jak.wszystko umiera  a odzyje na wiosnę  tak jak wszystko budzi się.do życia. Tylko nadzieją trzyma mnie jeszcze przy życiu  tylko ona. W tak krótkim czasie stales się moim pierdolonym całym światem  w tak krótkim czasie stales się powodem dla którego oddycham.  Ale wiesz? I na to już pomału nie mam siły...

as123456789 dodano: 28 września 2018

Jedyne co po.Nas zostało, to złamane serca i inicjały wyryte na ławce w parku. Inicjały z wielkim sercem i napisem "Na zawsze razem". Któregoś dnia pójdę w nasze miejsce, pójdę i skreśle wszystko tak jak i życie nas skreśliło. Jeszcze trochę i pojedziesz do "sienie", pojedziesz po tą pierdoloną wizę, a ja będę się modlić byś wrócił cały i zdrowy. Byś wrócił żywy. Świat mi się rozpada każdego dnia, kiedy patrzysz na mnie swoimi pięknymi oczami, a ja widzę w nich tlącą się miłość. Mam nadzieję, że to umarło Tylko na czas jesieni, tak jak.wszystko umiera, a odzyje na wiosnę, tak jak wszystko budzi się.do życia. Tylko nadzieją trzyma mnie jeszcze przy życiu, tylko ona. W tak krótkim czasie stales się moim pierdolonym całym światem, w tak krótkim czasie stales się powodem dla którego oddycham. Ale wiesz? I na to już pomału nie mam siły...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć