 |
Istnieją myśli, których kurwa nie zniesiesz.
|
|
 |
Mimo to odrodzenie, powodzenie u kolegów,
Uroda delikatna jak kropla na przebiśniegu.
Studniówka, ona kosmyk gładzi opuszkiem,
Ma niemodną kieckę i zniewalający uśmiech.
Zazdrosne s... myślą jak jej popsuć bal,
Chcą jej chłopaka, chcą jej urody. (ta!)
|
|
 |
I zanim pójdę dalej, już teraz daję Ci słowo,
Zawsze będziesz moją piękną, smutną królową.
|
|
 |
Perełki łez zatańczyły na zalotnych rzęsach.
Nie lubiła płakać, teraz jednak nie mogła przestać.
Emocje pękły w niej jak tafla lodu.
Ciosy i ból. Gdzie jest Bóg? Miał od dawna pomóc.
|
|
 |
Tak, jestem szczęśliwa.
— BARDZO!
|
|
 |
(...) zaczęła się bać, że on mógłby przestać być częścią jej życia. Nie wyobrażała już sobie tego.
|
|
 |
I gdy upadnie to będziesz przy nim zawsze? [...] A kiedy pójdzie na dno i zdasz sobie sprawę, że już nie ma szans, To czy pójdziesz za nim w bagno?
|
|
 |
Jesteś Przyjacielem, ponieważ jesteś węzłem, który łączy, lecz nie zniewala.
Przyjacielem, ponieważ jesteś podmuchem, który uspokaja, lecz nie usypia.
Przyjacielem, ponieważ jesteś bratem, który upomina, lecz nie upokarza.
Przyjacielem, ponieważ jesteś wzrokiem, który patrzy, lecz nie osądza.
Przyjacielem, ponieważ jesteś ręką, która prowadzi, lecz nie ciągnie na siłę.
Przyjacielem, ponieważ jesteś oazą, która pokrzepia, lecz nie zatrzymuje.
Przyjacielem, ponieważ jesteś sercem, które kocha, lecz nie zmusza.
Przyjacielem, ponieważ jesteś czułością, która chroni, lecz nie podporządkowuje.
|
|
 |
Wcale nie jestem przekonana, iż z wiekiem robimy się coraz mądrzejsi. Chyba po prostu mamy mniej odwagi by popełniać głupstwa
|
|
 |
Open up your heart, and just let it begin
|
|
 |
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie.
|
|
 |
Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadamiasz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako jeden z gorszych w swoim życiu, uwierz. Jednak kiedy już dotkniesz prawdziwego dna. Kiedy serce pęknie Ci o ten jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu to "dziękuję". Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie.Do góry głowa,wszystko co najlepsze jest przed Tobą
|
|
|
|