 |
to dzięki tobie uśmiecham się do telefonu, i wiesz? świetnie mi z tym.
|
|
 |
jednym spojrzeniem burzysz mi całą konstrukcje.
|
|
 |
sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.
|
|
 |
pocałowałabym cię w usta by poczuć smak życia.
|
|
 |
uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą.
|
|
 |
mimo ogólnego ciepła chodził poubierany jak cholera. wszystko na wypadek jakby jej było zimno.
|
|
 |
To wtedy zaszedł mnie od tyłu kładąc swoje delikatne dłonie na mojej tali. Z początku byłam wystraszona lecz kiedy poczułam Jego zapach strach minął, a pojawiła się radość.Poczułam jak ustami muska moją szyje,łaskotało więc odwróciłam się by na niego spojrzeć.Nie był sam. Jego koledzy stali i gapili się komentując to co zobaczyli,ale on tego nie widział.Widział tylko mnie,tak jak ja jego..Wspięłam sie na palcach by go pocałować,lecz on odwrócił sie do tyłu z tym swoim łobuzerskim uśmiechem.Gapiłam się na niego z rozdziawioną buzią nie rozumiejąc totalnie Jego zachowania,po czym on przyciągnął mnie do siebie całując długo i namiętnie.-tęskniłem-szepnął,ale tak by wszyscy usłyszeli.To była chwila,jeden krótki epizod w moim życiu,którego nie zapomnę nigdy.On zapomniał.Odszedł..Zniknął..Pokochał inną..Moją pieprzoną imienniczkę!
|
|
 |
Przez tych kilka dni coś zrozumiałam.Coś do mnie dotarło. A mianowicie to,że przeszłość zawsze Cię dopadnie,czy tego chcesz czy nie..I macie racje. Odejście z moblo niczego nie zmieni. Wspomnienia i te dobre i niestety te złe zawsze będą gościły w mej głowie..Może z czasem zblakną, ale nadal będą,więc nawet nie próbuje już z nimi walczyć.. Prawda jest taka,że ja nie chce,ani nie umiem zapomnieć.Podświadomie szukam go w głowie i znajduje.. To jedyne co pozostawił mi po sobie..Dziękuje Wam bardzo za wszystkie komentarze,za te miłe słowa ! Macie racje, moblo mi pomaga, Wy mi pomagacie ! ;**
|
|
|
|