 |
nie można zapomnieć, ale można udawać, że się nie pamięta.
|
|
 |
Nikt nie lubi patrzeć jak ktoś zajmuje jego miejsce.
|
|
 |
Kawa stygnie. Uczucia gasną. Piwo traci gaz. Namiętność wietrzeje, a ludzie zwyczajnie odchodzą
|
|
 |
Nawet jak jest idealnie, cudownie i najlepiej, to szukamy czegoś, co może to spieprzyć. Taka jedna głupia myśl, która prowadzi do setki innych. Zawsze będziemy się doszukiwać problemów, bo przecież może być lepiej, albo po prostu możemy coś zjebać. Tacy już jesteśmy, nam nigdy nie jest dobrze.
|
|
 |
Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu
|
|
 |
Zawsze istnieje ryzyko bycia tą gorszą połową. Preferuję bycie spójną całością.
|
|
 |
Serce ma to do siebie, że jak się je poskłada, poskleja, to zaczyna bić na nowo. Nawet najgłębsze rany po jakiś czasie się zrastają.
|
|
 |
Jeśli nie potrafisz cieszyć się tym, co masz, to nigdy nie będziesz szczęśliwa. Trzeba sprawić, by życie nie było tylko marną egzystencją, żyć dobrze i pięknie, każdy dzień traktować jak cud. Nigdy nie wiadomo, kiedy Bóg zdmuchnie tę świeczkę.
|
|
 |
Czasem trzeba przy kimś upaść. By móc się przy nim podnieść.
|
|
  |
wołali kici kici chodz to suka.. posmarujesz kasą i możesz ja wyruchać ^ ^
|
|
  |
łzy padają jak krople deszczu częściej niz cokolwiek a wielu ludzi uświadamia sobie ze ma problem.. słuchaj nie jest mi wygodnie z kłamstwem na ustach a najszczerszy człowiek to gdy flaszka pusta.. istnienie zycia ja pierdole ten sens chodz mam nadzieje ze szczęście gdzieś tu jest.. czai sie jak gwałciciel w ciemnej ulicy nie masz tego co chcesz ale możesz na to liczyc.. to nadzieja kiedy wpadasz w dolek i nie mozesz sie podnieść choc nikt tu nie mysli zeby wygrać wojnę z samym z soba bo jestes losu przeciwnikiem kiedy narzekasz i pieprzysz zycie.. patrze na rzeczy ulotne cyk cyk i aparat chwyta.. w tle bit kojaca muzyka.. na ścianie fotografie wiszą do dzisiaj.. czastka nas.. cząstka życia.. spójrz na uśmiech dziecka ktory mówił ze wszystko będzie dobrze i wydawałoby sie ze nie ciebie dotyczył problem choc wszystko rozpoczyna sie z pierwszym krzykiem w szpitalnej sali gdzie lekarz na brak snu pielęgniarce sie żalił.
|
|
  |
sny niszczyły jej psychikę mając wiele wspólnego z życiem ^ ^
|
|
|
|