 |
I znajdujesz pocztówkę z 2005 roku z dopiskiem "tęsknię za Tobą- Twoja najlepsza przyjaciółka na zawsze" i robi Ci się cholernie smutno, bo dziś mijacie się na ulicy bez słowa.
|
|
 |
Niektórzy ludzie zostawiają po sobie ładnie wyglądające blizny, ale w pewnym momencie pojawia się osoba, która wchodzi pod naskórek, tkankę i narządy. Czujesz ją w kościach i będziesz czuł aż do momentu, kiedy do końca zobojętniejesz i zamilkniesz. Czasem, kiedy leżysz zwinięty w gęstej nocy, jest mrowieniem na kręgosłupie jak delikatny dotyk warg wzdłuż krzyża. To bardzo piękne, ale wyniszczające tortury; nie zaśniesz już więcej.
|
|
  |
nagle chciałbyś zeby czas stanał w miejscu na zawsze choc wszystko inne żyłoby dalej.. dostrzegasz rzeczy ktore wcześniej nie miałyby jakiegokolwiek znaczenia..widzisz smutne twarze i cieszysz sie ze masz ten stan juz za soba.. stoisz przed lusterkiem myslac "niezle dzis wygladam".. wyprowadzasz psa ktory juz zapomniał jak wyglada jego prawowita właścicielka.. sąsiad przechodzący obok ciebie dziwnie sie patrzy bo usłyszał " dzien dobry" żebrak ktory zuli za rogiem kase od lat.. wlasnie zapierdala po wino bo oddalas mu wszystkie drobne..przyjaciółka ktora towarzyszy ci od zawsze wlasnie dowiaduje sie jak bardzo jestes jej wdzięczna.. mlodsza siostra którą wczesniej nazywałaś malym potworem dzis dostała przepustkę do twojej szafy. . chłopak ktrory wniósł w twoje zycie tyle radości właśnie napisal sms ktory znow przywróci cie do dawnej monotonii sms ze to koniec, ,
|
|
  |
jak orzeł i reszka .. nigdy nie wpadną na siebie. .
|
|
  |
on.. nie był bogaty.. na alko i ćpanie zarabiał po barach.. uroda ? pizda pod okiem po ostatnim starciu.. charakter ? silny ale wrażliwy na tyle aby mógł sie zakochać.. tak to było.. przychodziła do niego po szkole. . jego koledzy nazywali ją "cnotka" zaś jej koleżanki jego "lumpem" dwa odmienne światy ale to samo uczucie.. miłość jak z pierdolonej ksiązki stała sie faktem na brudnej ulicy. . Rodzina próbowała ją izolować mówiac ze tak bedzie lepiej choć ona swoje dobro widziała w nim. . to juz 3 dni jak jest na głodzie.. trzyma jej policzki w drżących dłoniach i wie ze musi wytrzymać. . .wie ze musi nad nia czuwać. . .presja ze strony rodziny nie pozostawia jej wyboru.. wzieła drobny plecak spakowała troche jedzenia i bluze którą z cudem udało jej sie tam zmiescić.. to juz 3 miesiace i chodź ulica nie rozpieszcza.. wiedzą ze maja siebie.. Matka dziewczyny rzucajac 2zł do kubeczka obok którego lezała zziębnięta para nie wiedziała ze własnie dała swojej córce na chleb. .
|
|
  |
- Ciiii słyszysz ta cisze ? - Nie... - Widzisz mówiłam ze jest zajebista ;D
|
|
  |
Cały świat sie jej zawalił...... Siedziała na parapecie.. zaciskając w reku kubek gorącej herbaty.. Zaczynała zdanie "co by było gdyby" i nie potrafiła go skończyć bo już nasuwała sie kolejna myśl i następna po tej... zegar niby bił choć ona stała w miejscu.. patrzyła jak niebo rozjaśniało sie po kolejnej burzy... Czekała... wierzyła ze on wróci...... Nagle... poczuła to ciepło na ciele... Ciepło które towarzyszyło jej przy każdym czułym dotyku.. jego dotyku.... Odwróciła siee.. A on tam stał.. nie chciała uwierzyć że to jej wyobraźnia połączona z kawałkami złudzeń zanurzonych w marzeniach.. wyciągnęła rękę... i znów widziała nieoświetlone ściany pokoju... wtedy dopiero wtedy dotarło do niej ze jego nie ma.. że on już nie wróci.. sięgneła po garstkę tabletek.. nie czuć juz było strachu..jeeej ciało odmawiało posłuszeństwa a powieki zamykały sieee... seeerce jeeszcze dygotało a duszaaa szukała już JEGO...........
|
|
  |
miałam kilka marzeń ale coś mi tu nie pyklo zaciskałam zęby i przeklinałam wszystko jebac przyszłość tak to teraz wyszło spontan dzisiaj kiedy jutro do mnie juz zagląda od zera ale mam nadzieje nie mogę sie tu poddać mosty płoną dowód zbrodni w reku to pochodnia poczujesz to piętno jak pójdziesz ze mna przewodnia myśl dzis to obojętność zachód miałam częściej od słońca bo kilkarazynascie w nocy analiza przecież znasz mnie najczęściej gdy zasnę to z bitem na taśmie znasz mnie znasz mnie.. refleksje to przepaść nie chce juz uciekam wiesz tematów jak rzeeekaa a na koncuu nic nie czeka wnioski wbijam chuj tu bo jaką mam pewność ze jutro znow nie bedzie mi wszystko jedno.. zamykam oczy wbijam sie w podroz noca.. nie mam biletu ale chuj to darmowy pociag to ta przestrzen w ktorej teraz jestem jeden by kupil drugi oddal ja za bezcen
|
|
 |
bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
|
|
 |
I jak tu być dobrym człowiekiem, gdy nawet nie chcesz zrobić czegoś, co jest dobre dla Ciebie, bo nie chcesz zranić innej osoby, a w tym samym czasie właśnie ta osoba robi Cię w chuja...
To straszne, gdy dochodzi się do wniosków, że lepiej być chyba zimną suką i myśleć tylko o sobie, tak jak robią to inni.
|
|
 |
Nie chcę zapamiętywać Twojego uśmiechu, chcę oglądać go każdego dnia.
|
|
 |
Nie analizuj, nie wymyślaj, nie układaj scenariuszy w swojej zapracowanej głowie, żyj chwilą, bądź tu i teraz, a przede wszystkim przestań się bać. Zasługujesz na to, żeby w końcu zacząć żyć
|
|
|
|