głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peaseandlove

Tak bardzo chcę  żebyś był szczęśliwy. Nawet jeśli ma to oznaczać  że mnie nie będzie w Twoim życiu. I wierzę  że może mi też uda się kiedyś znaleźć kogoś kto pomoże mi o Tobie zapomnieć. Kogoś  kto będzie się o mnie troszczył  tak  jak ty. Kogoś  kto będzie potrafił dać mi tyle spokoju i uśmiechu co ty. Wiem  że to nie będziesz Ty i pozwoli oswajam się z tą myślą która ciągle boli... Wiem  że przyjdzie taki dzień  kiedy zapomnę o Tobie. Mam nadzieję  że w końcu ułożę sobie życie i Ty również. Mam nadzieję...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 25 grudnia 2016

Tak bardzo chcę, żebyś był szczęśliwy. Nawet jeśli ma to oznaczać, że mnie nie będzie w Twoim życiu. I wierzę, że może mi też uda się kiedyś znaleźć kogoś kto pomoże mi o Tobie zapomnieć. Kogoś, kto będzie się o mnie troszczył, tak, jak ty. Kogoś, kto będzie potrafił dać mi tyle spokoju i uśmiechu co ty. Wiem, że to nie będziesz Ty i pozwoli oswajam się z tą myślą,która ciągle boli... Wiem, że przyjdzie taki dzień, kiedy zapomnę o Tobie. Mam nadzieję, że w końcu ułożę sobie życie i Ty również. Mam nadzieję...

Jestem Twoja. Pomimo tego  że pozwoliłam Ci odejść... Nadal jestem Twoja. I wiem  że to głupie  ale wciąż czekam mając nadzieję  że może pozwolisz nam spróbować znów.... Może zrozumiesz  że jestem dla Ciebie tak samo ważna jak ty dla mnie. Żyję nadzieją  próbowałam Cię odzyskać  ale więcej nie mogę walczyć sama ze sobą. Tęsknię tak cholernie... Tak bardzo... Wciąż o Tobie myślę... Każde wspomnienie  które do mnie wraca uderza jak milion kawałków szkła w moje ciało... Jednak pomimo tego wciąż czekam i wciąż Cię chcę... Na zawsze....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 21 grudnia 2016

Jestem Twoja. Pomimo tego, że pozwoliłam Ci odejść... Nadal jestem Twoja. I wiem, że to głupie, ale wciąż czekam mając nadzieję, że może pozwolisz nam spróbować znów.... Może zrozumiesz, że jestem dla Ciebie tak samo ważna jak ty dla mnie. Żyję nadzieją, próbowałam Cię odzyskać, ale więcej nie mogę walczyć sama ze sobą. Tęsknię tak cholernie... Tak bardzo... Wciąż o Tobie myślę... Każde wspomnienie, które do mnie wraca uderza jak milion kawałków szkła w moje ciało... Jednak pomimo tego wciąż czekam i wciąż Cię chcę... Na zawsze....

Trafione. Ale czasem jest też tak  że nie pozwalamy sobie na upadek pomimo tego  że są osoby  które nas podniosą  ale nie chcemy ich martwić swoimi problemami...    teksty lucyfertoprzymniemalepiwo dodał komentarz: Trafione. Ale czasem jest też tak, że nie pozwalamy sobie na upadek pomimo tego, że są osoby, które nas podniosą, ale nie chcemy ich martwić swoimi problemami... ;) do wpisu 21 grudnia 2016
C3:  Obiecuję. Nie będę potrafił więcej bez Ciebie. Już zbyt długo udawałem  że Ciebie nie potrzebuję. Jesteś moim narkotykiem.  Zabierz mnie stąd.  wiedziała  że te słowa mu wystarczą. Złapał ją za rękę i nie zwracając uwagi na znajomych  których tu przywiózł i zabrał ją stamtąd. Pojechali do jej mieszkania  gdzie wspólnie spędzili noc ciesząc sie sobą nawzajem. Już wtedy wiedziała  że bedzie te urodziny wspominała jako te najwspanialsze  bo to tego dnia odzyskała miłość swojego życia i znów mogła głęboko oddychać pełnią szczęścia.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 grudnia 2016

C3: -Obiecuję. Nie będę potrafił więcej bez Ciebie. Już zbyt długo udawałem, że Ciebie nie potrzebuję. Jesteś moim narkotykiem. -Zabierz mnie stąd. -wiedziała, że te słowa mu wystarczą. Złapał ją za rękę i nie zwracając uwagi na znajomych, których tu przywiózł i zabrał ją stamtąd. Pojechali do jej mieszkania, gdzie wspólnie spędzili noc ciesząc sie sobą nawzajem. Już wtedy wiedziała, że bedzie te urodziny wspominała jako te najwspanialsze, bo to tego dnia odzyskała miłość swojego życia i znów mogła głęboko oddychać pełnią szczęścia.

C2: Wszystkie jej uczucia do niego wróciły w ciągu kilku sekund. Obok niej stanął facet  kiedy na niego spojrzała nie mogła uwierzyć  że to on. W ciągu kilku minut znów był tak blisko niej. Chciała odejść bez słowa  jednak on złapał ją za rękę  Zaczekaj. Porozmawiaj ze mną w ciszy.  O czym?   O nas. Proszę. Wiem  że wszystko spieprzyłem  ale widząc Cię tutaj zrozumiałem ile dla mnie znaczysz. Proszę.   żartujesz sobie ze mnie? Ile czasu minęło? 3 lata? A ty teraz sobie uswiadomiłeś  że coś dla Ciebie znaczę? Jesteś niepoważny. I jak to sobie wyobrażasz? Jak...   nie pozwolił jej dokończyć tego zdania namiętnie całując ją w usta. A ona? Ona po pprostu mu sie oddała w całości tak jak wcześniej. Nie potrafiła mu odmówić  musiała sie ugiąć pod jego ciepłym dotykiem  głębokim spojrzeniem i czułością z jaką ją zawsze traktował. Jednak po chwili się odsunęła i patrząc w jego oczy  Obiecaj... Proszę obiecaj mi  że mnie nie zostawisz więcej i że nie zranisz mnie tak jak wtedy. Obiecaj proszę.

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 grudnia 2016

C2: Wszystkie jej uczucia do niego wróciły w ciągu kilku sekund. Obok niej stanął facet, kiedy na niego spojrzała nie mogła uwierzyć, że to on. W ciągu kilku minut znów był tak blisko niej. Chciała odejść bez słowa, jednak on złapał ją za rękę -Zaczekaj. Porozmawiaj ze mną w ciszy. -O czym? - O nas. Proszę. Wiem, że wszystko spieprzyłem, ale widząc Cię tutaj zrozumiałem ile dla mnie znaczysz. Proszę. - żartujesz sobie ze mnie? Ile czasu minęło? 3 lata? A ty teraz sobie uswiadomiłeś, że coś dla Ciebie znaczę? Jesteś niepoważny. I jak to sobie wyobrażasz? Jak... - nie pozwolił jej dokończyć tego zdania namiętnie całując ją w usta. A ona? Ona po pprostu mu sie oddała w całości tak jak wcześniej. Nie potrafiła mu odmówić, musiała sie ugiąć pod jego ciepłym dotykiem, głębokim spojrzeniem i czułością z jaką ją zawsze traktował. Jednak po chwili się odsunęła i patrząc w jego oczy -Obiecaj... Proszę obiecaj mi, że mnie nie zostawisz więcej i że nie zranisz mnie tak jak wtedy. Obiecaj proszę.

C1:Stała sama przy barze pijąc kolejnego już drinka tej nocy.... Dziś bawiła się sama.... Fakt że były jej urodziny ale była sama. Ten dzień obeszła wcześniej ze znajomymi  ale dziś wolała zostać sama  po prostu być w towarzystwie ludzi  którzy nie wiedzą  że dziś minął jej kolejny rok zakichanego życia... Pijąc drinka patrzyła na tych wszystkich ludzi  którzy świetnie sie bawili. Uśmiechnęła się do siebie  kiedy ktoś nagle zasłonił jej oczy. Odwróciła sie gotowa na spławienie  napastnika . Jednak widząc faceta  który stał przed nią zaniemówiła.  Co ty tu robisz?  spytała po chwili ciszy   Przyjechaliśmy sie pobawić trochę. A ty obchodzisz urodziny ze znajomymi? Gdzie ich masz?  Nie. Dziś jestem tu sama. Myślałam ze wyjechałeś spowrotem za granicę.   Jak narazie zostaję w Polsce.  To fajnie. Miło było Cię spotkać. Ja będę już szła. Cześć. Baw się dobrze.  odwróciła sie zostawiając na pół dopitego drinka i ruszyła do szatni po swoją kurtkę. Kiedy wyszła z klubu musiała zapalić papierosa

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 19 grudnia 2016

C1:Stała sama przy barze pijąc kolejnego już drinka tej nocy.... Dziś bawiła się sama.... Fakt że były jej urodziny ale była sama. Ten dzień obeszła wcześniej ze znajomymi, ale dziś wolała zostać sama, po prostu być w towarzystwie ludzi, którzy nie wiedzą, że dziś minął jej kolejny rok zakichanego życia... Pijąc drinka patrzyła na tych wszystkich ludzi, którzy świetnie sie bawili. Uśmiechnęła się do siebie, kiedy ktoś nagle zasłonił jej oczy. Odwróciła sie gotowa na spławienie "napastnika". Jednak widząc faceta, który stał przed nią zaniemówiła. -Co ty tu robisz?- spytała po chwili ciszy - Przyjechaliśmy sie pobawić trochę. A ty obchodzisz urodziny ze znajomymi? Gdzie ich masz? -Nie. Dziś jestem tu sama. Myślałam ze wyjechałeś spowrotem za granicę. - Jak narazie zostaję w Polsce. -To fajnie. Miło było Cię spotkać. Ja będę już szła. Cześć. Baw się dobrze.- odwróciła sie zostawiając na pół dopitego drinka i ruszyła do szatni po swoją kurtkę. Kiedy wyszła z klubu musiała zapalić papierosa

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści   jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym  że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach  a dzisiaj uwielbiam te Jego  niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym  chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia  czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne  acz istotne zdania jak to  że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to  że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści - jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym, że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach, a dzisiaj uwielbiam te Jego, niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym, chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia, czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne, acz istotne zdania jak to, że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to, że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego  co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego, co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ do wpisu 21 listopada 2016
Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy  odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to  czy wypadam poważnie  śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią  a moim wiekiem czy to  co się wydarzyło  ma oby na pewno taką samą wagę  jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse  będąc pełną wiary w to  że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość  w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia   i ją wybudowałam.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy, odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to, czy wypadam poważnie, śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią, a moim wiekiem czy to, co się wydarzyło, ma oby na pewno taką samą wagę, jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse, będąc pełną wiary w to, że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość, w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia - i ją wybudowałam.

O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia  to oddawały to  co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu  a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać  gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej  choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać  kiedy każde określenie  jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać  gdy kochasz i... wiesz  że działa to w dwie strony.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

O bólu zawsze pisało się wyjątkowo łatwo. Ulga płynąca z wyrzucenia z siebie wszystkich trosk była motorem. Słowa opisujące stan przychodziły same i choć często były to hiperboliczne określenia, to oddawały to, co chciało się przekazać. Sidła bólu zaciskały się mocno na serduchu, a zdanie za zdaniem pozwalały nieco osłabić ten uścisk. Jak pisać, gdy jesteś szczęśliwa? Gdy Twoje serce swobodnie bije w klatce piersiowej, choć przyspiesza na zwyczajną myśl o NIM? Jak pisać, kiedy każde określenie, jakiego można byłoby użyć wydaje się zwyczajnie zbyt proste i błahe? Jak pisać, gdy kochasz i... wiesz, że działa to w dwie strony.

Noce są takie puste  gdy nie słyszę twojego oddechu N.  black lips

black-lips dodano: 30 września 2016

Noce są takie puste, gdy nie słyszę twojego oddechu,N. /black-lips

Jak powiedzieć coś  żeby nie urazić a wyrazić wszystkie uczucia? Słowa  myśli.... Tęsknotę  której nie chce. Pozwoliłam Ci odejść  a ty mnie zostawiłeś... Nie walczyłeś.... Ja się broniłam... Chowałam te cholerne uczucia do Ciebie  do małej skrzyneczki kiedy nie był czas dla mnie je czuć. Ale przestały się tam mieścić. Skrzynka pękła i wszystko wypłynęło zalewając mnie silną tęsknotą i bólem który jest przy mnie po Twoim odejściu... Tak bardzo się bałam tego... Wiedziałeś... Nie wiem dlaczego odszedłeś... Może bałeś się  że we mnie nie ma tych uczuć do Ciebie... Ale są aż za mocne  bo nie radze sobie już z nimi... Potrzebuję cie bardziej niż tlenu...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 31 lipca 2016

Jak powiedzieć coś, żeby nie urazić a wyrazić wszystkie uczucia? Słowa, myśli.... Tęsknotę, której nie chce. Pozwoliłam Ci odejść, a ty mnie zostawiłeś... Nie walczyłeś.... Ja się broniłam... Chowałam te cholerne uczucia do Ciebie, do małej skrzyneczki kiedy nie był czas dla mnie je czuć. Ale przestały się tam mieścić. Skrzynka pękła i wszystko wypłynęło zalewając mnie silną tęsknotą i bólem który jest przy mnie po Twoim odejściu... Tak bardzo się bałam tego... Wiedziałeś... Nie wiem dlaczego odszedłeś... Może bałeś się, że we mnie nie ma tych uczuć do Ciebie... Ale są aż za mocne, bo nie radze sobie już z nimi... Potrzebuję cie bardziej niż tlenu...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć