głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peach

i to by było chyba na tyle. bo czas to pieniądz  to korzyść której ja potrzebuję  jednak nie tej dosłownie materialnej ale uczuciowej. potrzebuję czegoś prawdziwego i to nie będziesz ty. zmarnowałam dla ciebie już stanowczo za dużo czasu.

briefly dodano: 28 października 2013

i to by było chyba na tyle. bo czas to pieniądz, to korzyść której ja potrzebuję, jednak nie tej dosłownie materialnej ale uczuciowej. potrzebuję czegoś prawdziwego i to nie będziesz ty. zmarnowałam dla ciebie już stanowczo za dużo czasu.

 o ♥! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ;o ♥! do wpisu 27 października 2013
i powiedz mi kurwa  co się z nami stało.

namalowanaksiezniczka dodano: 27 października 2013

i powiedz mi kurwa, co się z nami stało.
Autor cytatu: whistle

Gdybyś miał wypadek i potrzebowałbyś przeszczepu serca  byłabym pierwszą osobą  która by się zgłosiła. Zrobiłabym to  bo wiedziałabym  że będę z Tobą już do końca życia.

patteek dodano: 27 października 2013

Gdybyś miał wypadek i potrzebowałbyś przeszczepu serca, byłabym pierwszą osobą, która by się zgłosiła. Zrobiłabym to, bo wiedziałabym, że będę z Tobą już do końca życia.
Autor cytatu: eldoo

Chciałabym robić Ci poranną kawę  czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze  obserwować Twoje rzęsy  gdy śpisz i mieć pewność  że zawsze  kiedy będę chciała się cofnąć  trafię w Twoje silne  bezpieczne ramiona.

patteek dodano: 27 października 2013

Chciałabym robić Ci poranną kawę, czuć Twój zapach wciąż na swojej skórze, obserwować Twoje rzęsy, gdy śpisz i mieć pewność, że zawsze, kiedy będę chciała się cofnąć, trafię w Twoje silne, bezpieczne ramiona.

Budzisz się rano  z ciepłym ciałem  czujesz oddech kochanej osoby na swoim ramieniu. To jest to.

patteek dodano: 27 października 2013

Budzisz się rano, z ciepłym ciałem, czujesz oddech kochanej osoby na swoim ramieniu. To jest to.

gdy odchodzisz  kawałki mojego serca tęsknią za Tobą.

patteek dodano: 27 października 2013

gdy odchodzisz, kawałki mojego serca tęsknią za Tobą.

Jestem jego złamanym sercem  jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu  jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka  jestem jego krzykiem  jego strachem  chorobą  połówką pitą do lustra  udawaniem  że nic  a nic nie boli  jestem jego słabością i szaleństwem  jestem każdą z tych rzeczy  które go przerażają  ale jestem wszystkim  jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.

niecalkiemludzka dodano: 27 października 2013

Jestem jego złamanym sercem, jestem jego 9 paczką papierosów w tym tygodniu, jestem bólem w głowie i nagłym szarpnięciem gdzieś w okolicach żołądka, jestem jego krzykiem, jego strachem, chorobą, połówką pitą do lustra, udawaniem, że nic, a nic nie boli, jestem jego słabością i szaleństwem, jestem każdą z tych rzeczy, które go przerażają, ale jestem wszystkim, jestem dla niego tym samym czym on jest dla mnie.

Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie  że musiało dla kogoś braknąć. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 27 października 2013

Na pewno są jeszcze normalni faceci. Mój były zagarnął tyle skurwysyństwa dla siebie, że musiało dla kogoś braknąć./esperer
Autor cytatu: esperer

Oszukujemy siebie tak często  że gdyby nam za to płacili  moglibyśmy się spokojnie utrzymać.

patteek dodano: 27 października 2013

Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać.

sensem miłości jest to  że czyjeś potrzeby są dla nas ważniejsze niż własne.

patteek dodano: 27 października 2013

sensem miłości jest to, że czyjeś potrzeby są dla nas ważniejsze niż własne.

2  znów się głupio sprzeczamy i idziemy na górę. siada obok mnie  skierowany na wprost.  co u ciebie mała? nie wypiłaś czasem za dużo? ojoj  nie ładnie  uważnie słucha wszystkiego co mu mówię. dokładnie opowiadam to co się działo przez ostatnie kilka godzin  pokazuję jak tańczyłam z dziewczynkami  opisuję prezent który na niego czekał. i kiedy orientuję się  że znowu mówię za dużo i stanowczo za szybko  a on coraz szerzej się uśmiecha  pytam się go dlaczego nie może zostać. mówi o jakimś spotkaniu  że jest umówiony i w sumie  to musi już lecieć. odchodzi bez pożegnania. siedzę jak wryta  martwo spoglądając na stół. jak to? czy to znaczy  że..? orientuję się  że reszta zaczyna do mnie machać sprawdzając czy żyję. uśmiecham się i mówię  że wszystko jest jak najbardziej okej  ale muszę na chwilę wyjść. chwytam torbę i wybiegam na balkon i właśnie w tym momencie pękła we mnie ostatnia tama.

briefly dodano: 27 października 2013

2) znów się głupio sprzeczamy i idziemy na górę. siada obok mnie, skierowany na wprost. "co u ciebie mała? nie wypiłaś czasem za dużo? ojoj, nie ładnie" uważnie słucha wszystkiego co mu mówię. dokładnie opowiadam to co się działo przez ostatnie kilka godzin, pokazuję jak tańczyłam z dziewczynkami, opisuję prezent który na niego czekał. i kiedy orientuję się, że znowu mówię za dużo i stanowczo za szybko, a on coraz szerzej się uśmiecha, pytam się go dlaczego nie może zostać. mówi o jakimś spotkaniu, że jest umówiony i w sumie, to musi już lecieć. odchodzi bez pożegnania. siedzę jak wryta, martwo spoglądając na stół. jak to? czy to znaczy, że..? orientuję się, że reszta zaczyna do mnie machać sprawdzając czy żyję. uśmiecham się i mówię, że wszystko jest jak najbardziej okej, ale muszę na chwilę wyjść. chwytam torbę i wybiegam na balkon i właśnie w tym momencie pękła we mnie ostatnia tama.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć