głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peach

2  prostej wizji  że zostanę całkiem sama. teraz widzę jak ma ona swoje odzwierciedlenie w teraźniejszości. staram się uspokoić ale nie potrafię  wiem co będzie dalej. skoro ona  osoba  która od zawsze była mi najbliższa  odeszła  to jakim cudem mam zatrzymać przy sobie resztę? co mam zrobić aby ta garstka przyjaciół przy mnie została? nie dam sobie bez nich rady. są moimi aniołami podtrzymującymi mi skrzydła przed upadkiem. wiem że bez nich umrę  zwłaszcza że właśnie teraz  w środku nocy  niemal wykrwawiam się na śmierć. tak bardzo boję się przyszłości.

briefly dodano: 29 lipca 2014

2) prostej wizji, że zostanę całkiem sama. teraz widzę jak ma ona swoje odzwierciedlenie w teraźniejszości. staram się uspokoić ale nie potrafię, wiem co będzie dalej. skoro ona, osoba, która od zawsze była mi najbliższa, odeszła, to jakim cudem mam zatrzymać przy sobie resztę? co mam zrobić aby ta garstka przyjaciół przy mnie została? nie dam sobie bez nich rady. są moimi aniołami podtrzymującymi mi skrzydła przed upadkiem. wiem że bez nich umrę, zwłaszcza że właśnie teraz, w środku nocy, niemal wykrwawiam się na śmierć. tak bardzo boję się przyszłości.

1  rzucam się z jednego miejsca w drugie. chcę krzyczeć ale nie jestem w stanie złapać powietrza do ust. walczę sama ze sobą próbując wydostać się z koszmaru. wykrzykuje że mnie nienawidzi  że żałuje że kiedykolwiek prosiła mnie o pomoc. wymierza mi w policzek i nie mam się co dziwić  zasłużyłam na to. chociaż robiłam wszystko co mogłam  stawałam na głowie aby jakoś jej pomóc  poświęcałam każda wolna chwilę aby jej wysłuchać  aby mogła się ze spokojem wypłakać. chciałam tylko aby wszystko było dobrze  a ona właśnie odwraca się ode mnie i odchodzi  wiem  że to koniec. wszystkie wspólnie spędzone chwilę nie mają już najmniejszego sensu  to już nigdy nie wróci. ona już nigdy nie wróci. chcę błagać ją aby została  ale nie jestem w stanie. budzę się cała roztrzęsiona i zalana potem. jest czwarta w nocy. siadam na brzegu łóżka i z bezsilności zakrywam dłońmi twarz. to nie był sen  to zdarzyło się naprawdę. wiedziałam  że kiedyś tak się stanie  jednak nie dopuszczałam do siebie tej myśli.

briefly dodano: 29 lipca 2014

1) rzucam się z jednego miejsca w drugie. chcę krzyczeć ale nie jestem w stanie złapać powietrza do ust. walczę sama ze sobą próbując wydostać się z koszmaru. wykrzykuje że mnie nienawidzi, że żałuje że kiedykolwiek prosiła mnie o pomoc. wymierza mi w policzek i nie mam się co dziwić, zasłużyłam na to. chociaż robiłam wszystko co mogłam, stawałam na głowie aby jakoś jej pomóc, poświęcałam każda wolna chwilę aby jej wysłuchać, aby mogła się ze spokojem wypłakać. chciałam tylko aby wszystko było dobrze, a ona właśnie odwraca się ode mnie i odchodzi, wiem, że to koniec. wszystkie wspólnie spędzone chwilę nie mają już najmniejszego sensu, to już nigdy nie wróci. ona już nigdy nie wróci. chcę błagać ją aby została, ale nie jestem w stanie. budzę się cała roztrzęsiona i zalana potem. jest czwarta w nocy. siadam na brzegu łóżka i z bezsilności zakrywam dłońmi twarz. to nie był sen, to zdarzyło się naprawdę. wiedziałam, że kiedyś tak się stanie, jednak nie dopuszczałam do siebie tej myśli.

nie wierzyłam  że kiedyś mnie to spotka. zamknęłam się w skorupie  której byłam pewna  że nikt nie zniszczy. i może brzmi to absurdalnie  w końcu jeszcze dwa tygodnie temu nie wiedziałam czego chcę  bałam się zrobić najmniejszy krok  ale dzisiaj jest inaczej. dzisiaj się nie boję. nie wiem co będzie jutro. nie wiem co będzie za miesiąc  pół roku  czy za pięć lat. oboje mamy swoje własne życia  w których doskonale sobie radzimy  ale widzę że jesteśmy w stanie połączyć je w jedno. widzę  że jesteśmy w stanie żyć razem. o boże  ja oszalałam  całkowicie straciłam zmysły i dlatego wybieram nas. chcę spróbować żyć razem  nawet jeśli nie miałoby być to  na zawsze . chce tego  bo czuję jak z każdym dniem coraz mocniej się w tym zatracam  czuję jak się w nim zakochuję.

briefly dodano: 22 lipca 2014

nie wierzyłam, że kiedyś mnie to spotka. zamknęłam się w skorupie, której byłam pewna, że nikt nie zniszczy. i może brzmi to absurdalnie, w końcu jeszcze dwa tygodnie temu nie wiedziałam czego chcę, bałam się zrobić najmniejszy krok, ale dzisiaj jest inaczej. dzisiaj się nie boję. nie wiem co będzie jutro. nie wiem co będzie za miesiąc, pół roku, czy za pięć lat. oboje mamy swoje własne życia, w których doskonale sobie radzimy, ale widzę że jesteśmy w stanie połączyć je w jedno. widzę, że jesteśmy w stanie żyć razem. o boże, ja oszalałam, całkowicie straciłam zmysły i dlatego wybieram nas. chcę spróbować żyć razem, nawet jeśli nie miałoby być to "na zawsze". chce tego, bo czuję jak z każdym dniem coraz mocniej się w tym zatracam, czuję jak się w nim zakochuję.

Małym dziewczynkom trzeba mówić  że są ładne.    My Week With Marilyn

briefly dodano: 21 lipca 2014

Małym dziewczynkom trzeba mówić, że są ładne. / My Week With Marilyn

mówisz  że ludzie sie zmieniają i nie będą już tacy jak kiedyś  że Ty nie będziesz już taki jak kiedyś  i że nic nie będzie już takie jak kiedyś  że nie ma co patrzeć w przeszłość i tęsknić  za czymś co było  bo już nie wróci.. emilsoon

fcuk dodano: 21 lipca 2014

mówisz, że ludzie sie zmieniają i nie będą już tacy jak kiedyś, że Ty nie będziesz już taki jak kiedyś, i że nic nie będzie już takie jak kiedyś, że nie ma co patrzeć w przeszłość i tęsknić, za czymś co było, bo już nie wróci../emilsoon

nie wiem czy szczęśliwsza będę z Tobą czy bez Ciebie

unressesi dodano: 21 lipca 2014

nie wiem czy szczęśliwsza będę z Tobą czy bez Ciebie

Byłabym  gdyby tylko chciał.

outset dodano: 20 lipca 2014

Byłabym, gdyby tylko chciał.

Od niewykorzystanych szans bardziej bolą te nieotrzymane.

outset dodano: 20 lipca 2014

Od niewykorzystanych szans bardziej bolą te nieotrzymane."

Wszyscy pokutujemy za to że żyjemy.

unressesi dodano: 20 lipca 2014

Wszyscy pokutujemy za to że żyjemy.

Mogę mieć do Ciebie ogromny żal  przeklinać Cię za te wszystkie łzy  których byłeś powodem i złościć się  że tak wiele razy mnie raniłeś  ale chciałabym też żebyś wiedział jak bardzo mnie zmieniłeś i poruszyłeś. Swoim byciem przy mnie  ale również swoją nieobecnością sprawiłeś  że stałam się silną  odważną  ale także potrafiącą mocno i bezinteresownie kochać  kobietą. Gdyby nie Ty nie dowiedziałabym się tak wielu istotnych rzeczy o sobie  ani nie stała się tą osobą  którą jestem dziś. A dziś jestem może zranioną osobą  ale wierzę  że w tych ranach tkwi moja siła i będzie ona wzrastać. Tak długo o nas walczyłam i nie poddałam się. Nie zrezygnowałam  chociaż szanse na wygraną były znikome. Wiesz  chciałabym żebyś i Ty kiedyś pokochał kogoś z całego serca  tak mocno  że nie chciałbyś nigdy tej miłości odpuścić. Chciałabym też abyś pamiętał  szczególnie  gdy będziesz smutny czy zagubiony  aby spojrzeć na siebie moimi oczami. One nigdy w Ciebie tak do końca nie zwątpiły.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 19 lipca 2014

Mogę mieć do Ciebie ogromny żal, przeklinać Cię za te wszystkie łzy, których byłeś powodem i złościć się, że tak wiele razy mnie raniłeś, ale chciałabym też żebyś wiedział jak bardzo mnie zmieniłeś i poruszyłeś. Swoim byciem przy mnie, ale również swoją nieobecnością sprawiłeś, że stałam się silną, odważną, ale także potrafiącą mocno i bezinteresownie kochać, kobietą. Gdyby nie Ty nie dowiedziałabym się tak wielu istotnych rzeczy o sobie, ani nie stała się tą osobą, którą jestem dziś. A dziś jestem może zranioną osobą, ale wierzę, że w tych ranach tkwi moja siła i będzie ona wzrastać. Tak długo o nas walczyłam i nie poddałam się. Nie zrezygnowałam, chociaż szanse na wygraną były znikome. Wiesz, chciałabym żebyś i Ty kiedyś pokochał kogoś z całego serca, tak mocno, że nie chciałbyś nigdy tej miłości odpuścić. Chciałabym też abyś pamiętał, szczególnie, gdy będziesz smutny czy zagubiony, aby spojrzeć na siebie moimi oczami. One nigdy w Ciebie tak do końca nie zwątpiły. / he.is.my.hope

Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy   bez zahamowań  sekretów  i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę  po tych wszystkich nieprzespanych  i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie  i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam  by traktować mnie jak przedmiot   odstawić na bok  bo akurat teraz nie jest potrzebny?   tylkomniekochaj.

namalowanaksiezniczka dodano: 18 lipca 2014

Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny? / tylkomniekochaj.

Mówisz  że jednocześnie mnie kochasz i nienawidzisz. Świetnie Cię rozumiem  siedzimy w tym samym gównie. Nie możesz znieść mojego widoku  nie możesz znieść chwili beze mnie. Karzesz mi odejść  myślisz o mnie każdego dnia. Chcesz całować moje usta z pragnienia  chcesz uderzać mną o ścianę za te wszystkie stracone chwile. Moje łzy sprawiają  że pęka Ci serce jednocześnie czerpiesz z tego satysfakcję. Nie możemy być tak niezdecydowani względem siebie. Co wybierzemy? Miłość czy nienawiść?

unressesi dodano: 17 lipca 2014

Mówisz, że jednocześnie mnie kochasz i nienawidzisz. Świetnie Cię rozumiem, siedzimy w tym samym gównie. Nie możesz znieść mojego widoku, nie możesz znieść chwili beze mnie. Karzesz mi odejść, myślisz o mnie każdego dnia. Chcesz całować moje usta z pragnienia, chcesz uderzać mną o ścianę za te wszystkie stracone chwile. Moje łzy sprawiają, że pęka Ci serce jednocześnie czerpiesz z tego satysfakcję. Nie możemy być tak niezdecydowani względem siebie. Co wybierzemy? Miłość czy nienawiść?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć