głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika peacex33

Wszyscy mamy blizny  zbieramy je przez całe życie. Blizny po dziecinnych upadkach i szkolnych bójkach  po wyciętym wyrostku i po dziecku wyjętym z brzucha w chwili  kiedy jego serce przestawało już bić. Blizny po chwilach  gdy ciała nas zawodziły  nie spełniając naszych oczekiwań. I blizny wewnątrz  niewidoczne  od ostrych odłamków pijackiego krzyku rozpryskującego się po domu jak szkło ze szkolnego okna  od wyzwisk rzucanych w twarz na podwórku. Tych blizn nie pokazujemy nikomu  bo gdy je pokazujemy  ludzie odwracają głowy i zmieniają temat  a w najlepszym przypadku rozpoczynają licytację.

finely dodano: 25 listopada 2011

Wszyscy mamy blizny, zbieramy je przez całe życie. Blizny po dziecinnych upadkach i szkolnych bójkach, po wyciętym wyrostku i po dziecku wyjętym z brzucha w chwili, kiedy jego serce przestawało już bić. Blizny po chwilach, gdy ciała nas zawodziły, nie spełniając naszych oczekiwań. I blizny wewnątrz, niewidoczne- od ostrych odłamków pijackiego krzyku rozpryskującego się po domu jak szkło ze szkolnego okna, od wyzwisk rzucanych w twarz na podwórku. Tych blizn nie pokazujemy nikomu, bo gdy je pokazujemy, ludzie odwracają głowy i zmieniają temat, a w najlepszym przypadku rozpoczynają licytację.

w dawnych czasach wszystko było takie nieudawane. przyjaźń była wieczna  miłość prawdziwa a uśmiech szczery.

finely dodano: 23 listopada 2011

w dawnych czasach wszystko było takie nieudawane. przyjaźń była wieczna, miłość prawdziwa a uśmiech szczery.

Zbieram na laptopa... brakuje mi jeszcze 1700 złoty hahahahahahahahahaha ♥

mamba.x3 dodano: 21 listopada 2011

Zbieram na laptopa... brakuje mi jeszcze 1700 złoty hahahahahahahahahaha ♥

Jak bedzie 700  komentarzy powiem mu ze go kocham .

mamba.x3 dodano: 21 listopada 2011

Jak bedzie 700 komentarzy powiem mu ze go kocham .

 Dlaczego nie?  Bo nie!  uzasadnienie rodziców

mamba.x3 dodano: 21 listopada 2011

-Dlaczego nie? -Bo nie! (uzasadnienie rodziców)

  Nie byłem aż tak pijany .   Stary  godzinę macałeś manekina mówiąc  że lubisz ciche kobiety

mamba.x3 dodano: 21 listopada 2011

- Nie byłem aż tak pijany . - Stary, godzinę macałeś manekina mówiąc, że lubisz ciche kobiety

widząc Twoje piwne oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda  chociaż pada deszcz

finely dodano: 21 listopada 2011

widząc Twoje piwne oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda, chociaż pada deszcz

Zabić”  to nie znaczy tylko: „Dźgnąć kogoś nożem w serce  udusić  utopić czy pobić na śmierć”. To znaczy również: „Sprawiać  że druga osoba nie chce żyć”  lub „Ma w sobie coraz mniej życia”.  Zastanówcie się teraz: kto was zabija? Kogo zabijacie wy? Dlaczego? Co on takiego zrobił? Co wy zrobiliście? Może najwyższy czas zatroszczyć się o swoje własne życie i uciec od oprawców?

finely dodano: 20 listopada 2011

Zabić”, to nie znaczy tylko: „Dźgnąć kogoś nożem w serce, udusić, utopić czy pobić na śmierć”. To znaczy również: „Sprawiać, że druga osoba nie chce żyć” lub „Ma w sobie coraz mniej życia”. Zastanówcie się teraz: kto was zabija? Kogo zabijacie wy? Dlaczego? Co on takiego zrobił? Co wy zrobiliście? Może najwyższy czas zatroszczyć się o swoje własne życie i uciec od oprawców?

Ludzka psychika pomieści i przyjmie wszystko  ale nie wszystko wytrzyma.

finely dodano: 20 listopada 2011

Ludzka psychika pomieści i przyjmie wszystko, ale nie wszystko wytrzyma.

Ludzka psychika pomieści i przyjmie wszystko  ale nie wszystko wytrzyma.

finely dodano: 20 listopada 2011

Ludzka psychika pomieści i przyjmie wszystko, ale nie wszystko wytrzyma.

Znowu znalazłam się w punkcie  gdy nie wiem  dokąd zdążam. Wygląda na to  że co jakiś czas burzę całe swoje życie i zaczynam je budować od nowa. Nieważne  co zrobię  i jak bardzo się staram  bo i tak nie osiągnę wyżyn błogostanu  prosperity i bezpieczeństwa  jak wielu innych ludzi. Nie mówię o zostaniu milionerką  życiu długo i szczęśliwie. Chodzi mi tylko o to  aby wreszcie móc się zatrzymać  przestać robić to  co robię  rozejrzeć się dookoła  odetchnąć z ulgą i pomyśleć  że wreszcie dotarłam tam  dokąd chciałam.

finely dodano: 20 listopada 2011

Znowu znalazłam się w punkcie, gdy nie wiem, dokąd zdążam. Wygląda na to, że co jakiś czas burzę całe swoje życie i zaczynam je budować od nowa. Nieważne, co zrobię, i jak bardzo się staram, bo i tak nie osiągnę wyżyn błogostanu, prosperity i bezpieczeństwa, jak wielu innych ludzi. Nie mówię o zostaniu milionerką, życiu długo i szczęśliwie. Chodzi mi tylko o to, aby wreszcie móc się zatrzymać, przestać robić to, co robię, rozejrzeć się dookoła, odetchnąć z ulgą i pomyśleć, że wreszcie dotarłam tam, dokąd chciałam.

Zgrzeszyła i czuła się dobrze. Zdrowy rozsądek podpowiadał jej  że kłamstwo jest grzechem. Z drugiej strony każdy wie  że grzech to zło i że dobro nie może pochodzić od zła. Ona tymczasem czuła się cudownie. A zatem wynikało z tego logicznie  że kłamanie i uchylanie się od obowiązków nie może być grzechem. W przebłysku boskiego natchnienia opanowała jakże użyteczną technikę dorabiania teorii do praktyki i była zachwycony swoim odkryciem. To był cud. Bez większego trudu można było przekształcić występek w cnotę  oszczerstwo w prawdę  impotencję w abstynencję  bezczelność w skromność  rabunek w filantropię  złodziejstwo w zaszczyt  bluźnierstwo w mądrość  brutalność w patriotyzm i sadyzm w wymiar sprawiedliwości. Każdy mógł to robić  rzecz nie wymagała specjalnych zdolności. Wystarczyło nie mieć charakteru. Ze zręcznością wirtuoza wyliczam całą gamę ortodoksyjnych grzechów.

finely dodano: 18 listopada 2011

Zgrzeszyła i czuła się dobrze. Zdrowy rozsądek podpowiadał jej, że kłamstwo jest grzechem. Z drugiej strony każdy wie, że grzech to zło i że dobro nie może pochodzić od zła. Ona tymczasem czuła się cudownie. A zatem wynikało z tego logicznie, że kłamanie i uchylanie się od obowiązków nie może być grzechem. W przebłysku boskiego natchnienia opanowała jakże użyteczną technikę dorabiania teorii do praktyki i była zachwycony swoim odkryciem. To był cud. Bez większego trudu można było przekształcić występek w cnotę, oszczerstwo w prawdę, impotencję w abstynencję, bezczelność w skromność, rabunek w filantropię, złodziejstwo w zaszczyt, bluźnierstwo w mądrość, brutalność w patriotyzm i sadyzm w wymiar sprawiedliwości. Każdy mógł to robić; rzecz nie wymagała specjalnych zdolności. Wystarczyło nie mieć charakteru. Ze zręcznością wirtuoza wyliczam całą gamę ortodoksyjnych grzechów.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć