|
Będę pić, palić, i mogę trafić do szpitala, kogo to będzie obchodzić, na pewno nie Ciebie, uwierz.
|
|
|
Umarłam. koniec przedstawienia.
|
|
|
Niektóre numery komórkowe mam zapisane tylko po to, żeby ich nie odbierać.
|
|
|
W środku krzyczę, ale nikt nie zwraca na mnie uwagi. Nie umie tego dostrzec. Gdybym miała ręce, mogłabym się zabić. Albo chociaż pomachać Gdybym miała nogi, mogłabym uciec.Gdybym miała głos, mogłabym mówić i być czymś na wzór towarzystwa dla samej siebie. Ale nie mam. Pomocy.
|
|
|
Patrzyłeś jak mnie ukrzyżowali a szczury zżerały moją twarz, płuca przebito mi posypaną solą włócznią a w głowę strzelono z kałasznikowa, ale nawet cię to nie obeszło, prawda? Wiesz, że w sumie te rany nawet tak bardzo nie bolały? Najgorsza była ta obojętność. To zimne spojrzenie mówiące: 'No i chuj, niech się dzieje co chce'. To było jak wstrzyknięcie trucizny w samo serce. Paraliżujący ból. Czułam jak krew krąży w moim ciele z każdą rundą wypłukując z niego życie. A ty patrzyłeś i zacierałeś ręce
|
|
|
Śmierć nie jest najgorszą rzeczą jaką ci mogą zrobić. Mogą ci odebrać życie nie zabijając cię wcale.
|
|
|
Ostatnio to mi się nawet klnąć odechciało, ogarniasz. ? ;o
|
|
|
Moją bajkę napisał psychopata - w dodatku chyba najebany.
|
|
|
Stwierdzam miłość , bo on
|
|
|
- dziś dzień deski .
- złóż ode mnie życzenia swojej dziewczynie . ;pp
|
|
|
a morał jest krótki i wszystkim znany - wódka z browarem i kac murowany.
|
|
|
|