 |
|
Dzisiaj tkwi we mnie już tylko obojętność,
A jeszcze wczoraj chciałem świat objąć ręką,
jeszcze wczoraj tętniło we mnie szczęście,
A dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne.
|
|
 |
|
Dziś się uczę, z porażki każdej.
|
|
 |
|
doceniaj ludzi których masz, bo już jutro możesz za nimi tylko tęsknić.
|
|
 |
|
Ile w życiu radości, tyle momentów przykrych, gdy najbliższa Ci osoba w Twoje serce wbija igły.
|
|
 |
|
Każdy powinien uczyć się na błędach, ale ja nie należę do osób, którym a czole można przylepić karteczkę ze słowem „każdy”. Odstaję pod wieloma względami, pod tym również. Choć zraniłbyś mnie i złamałbyś mi serce miliony razy, ja zawsze dam ci kolejną szansę, ślepo wierząc, że skleisz je swoją naciąganą miłością i mając nadzieję, że tym razem nie znajdziesz w naszym związku miejsca na kolejne krzywdy i cierpienie, które nikomu z nas do szczęścia potrzebne nie jest.
|
|
 |
|
Mijają tygodnie, jednego dnia jest lepiej, innego gorzej, jakoś się plecie, nie najlepiej, ale jakoś. Tylko niczego nie da się zapomnieć. Po prostu nie da.
|
|
 |
|
Nigdy nie zaznałam takiego bólu. Tonęło w nim wszystko.
|
|
 |
|
Tyle wspomnień mam związanych z tym człowiekiem, tyle kłótni,tyle szczęścia, tyle splotów rąk. Nie zapomnę żadnej chwili,która była z jego udziałem. Nie zapomnę jak bardzo go kochałam, jak bardzo cierpiałam po jego odejściu i jak tęskniłam kiedy nie mogłam już widywać. Nigdy nie wydrapię go ze swojego serca ,ale nauczyłam się z tym żyć, nauczyłam się ignorować to ukłucie w sercu kiedy ktoś o nim wspomina. Był i zawsze będzie tą moją niespełnioną, piękną i wyjątkową miłością.Zawsze będę go kochać i nawet jeśli jestem z innym, on jest dla mnie ważny. Nie pytaj czemu, to po prostu była miłość
|
|
 |
|
najgorsze są te desperackie myśli, które zapewniają mnie, że po tym wszystkim ból ustąpi.
|
|
 |
|
Mogą nazywać mnie egoistką,ale nie złożę ofiary ze swojego szczęścia dla dobra ogółu.
|
|
 |
|
Tyle wspomnień mam związanych z tym człowiekiem, tyle kłótni,tyle szczęścia, tyle splotów rąk. Nie zapomnę żadnej chwili,która była z jego udziałem. Nie zapomnę jak bardzo go kochałam, jak bardzo cierpiałam po jego odejściu i jak tęskniłam kiedy nie mogłam już widywać. Nigdy nie wydrapię go ze swojego serca ,ale nauczyłam się z tym żyć, nauczyłam się ignorować to ukłucie w sercu kiedy ktoś o nim wspomina. Był i zawsze będzie tą moją niespełnioną, piękną i wyjątkową miłością.Zawsze będę go kochać i nawet jeśli jestem z innym, on jest dla mnie ważny. Nie pytaj czemu, to po prostu była miłość
|
|
 |
|
Potem znów siedzę na łóżku i przelatuje prze mnie wiele uczuć, które nie całkiem pojmuję. Potem zabraniam sobie myślenia.Istnieją pytania bez odpowiedzi.
|
|
|
|