 |
Rozum, zrobisz coś dla mnie? To bardzo ważne. Nigdy ci tego nie zapomnę. Zrobisz? Mógłbyś mi wyłączyć na jakiś czas Sumienie? Dokucza mi. Strasznie mi dokucza.
|
|
 |
Poczułam coś, co ludzie normalnie nazywają radością. Przez krótką chwilę tylko, ale wiem, że znowu była we mnie. Wróciłam. Z jednym postanowieniem: zapchać tę czarną dziurę w duszy. Zapchać, uszczelnić i tak zyć, aby się więcej nie otworzyła.
|
|
 |
Potem zabijali tę miłość, jak się tylko dało.
|
|
 |
Po kokainie przeżywa się sny o potędze i jest się dzieckiem znacznie lepszego Boga
|
|
 |
Nawet nie proś, abym Ci wybaczyła. Tego, co zrobiłeś, nie można wybaczyć. To można tylko zapomnieć.
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że znam Ciebie. I że mogę Ci o tym powiedzieć. Nawet nie wiesz...
|
|
 |
Na lęk bez imienia nie pomagają nawet strzykawki.
|
|
 |
Kobiety żyją wspomnieniami. Mężczyźni tym, co zapomnieli.
|
|
 |
zauważałam nanosekundy bez niego.
|
|
 |
Jestem jeszcze trochę zakochana resztkami bezsensownej miłości i jest mi tak cholernie smutno teraz, że chcę to komuś powiedzieć. To musi być ktoś zupełnie obcy, kto nie może mnie zranić. Nareszcie przyda się na coś ten cały Internet. Trafiło na Ciebie. Czy mogę Ci o tym opowiedzieć?
|
|
 |
Jestem pijana. Od wina tylko trochę. Najbardziej od wspomnień.
|
|
|
|