 |
chodząc spać, czuć zapach jego perfum unoszący się w powietrzu, budzić się na jego gołej klatce piersiowej czując oddech i serce, które z sekundy na sekundę bije coraz szybciej. lekki dotyk warg na obojczyku, i słodkie 'dzień dobry, maleńka' na śniadanie. | endoftime.
|
|
 |
dla Niej gotów był zabić, stracić wszystko, po to by dzielić się własnym szczęściem z osobą, która liczyła się dla Niego bardziej niż on sam, z osobą której życie ważniejsze było od własnego. | endoftime.
|
|
 |
każdej nocy gdy zamykam oczy, czuję Jego obecność, widzę uśmiech, za którym tak bardzo tęsknię w ciągu dnia. tylko wtedy, przez moment mogę lekko unieść kąciki ust, mając pewność, że szczęście istnieje. | endoftime.
|
|
 |
chciałabym wiedzieć jakie to uczucie, poczuć bezpieczeństwo w jego ramionach, jak to jest być dla kogoś wszystkim o czym marzy, za czym tęskni. | endoftime.
|
|
 |
- ej mała masz coś w sobie . - no proste , jak każdy , kilkadziesiąt procent wody plus do tego jakieś narządy wewnętrzne typu nerki , trzustka , oskrzela , płuca i wątroba chociaż z tymi dwoma ostatnimi to w sumie raczej ciężko / nacpanaaa
|
|
 |
Zastanawiałam się co byś zrobił gdybyś dowiedział się o mojej śmierci. Nie wiem jak miałoby to wyglądać , być może przeczytałbyś na stronie internetowej naszego miasta nagłówek o treści "Kolejna nastoletnia ofiara narkotyków, przedawkowała" a niżej podpisane moje inicjały i zdjęcie. Być może zadzwonił by do Ciebie ziomek i zaczął rozmowę słowami 'Stary wiesz co się stało?' a może najzwyczajniej w świecie napisałabyś do kogoś bo zdziwiłoby Cię dlaczego wszyscy nasi wspólni znajomi mają w opisie "[*]". Zastanawiałam się jaka byłaby twoja reakcja , jak wyglądałaby twoja mina, jak zachowałbyś się na pogrzebie i co powiedziałbyś mojej matce. Zastanawiałam się które nasze wspólne chwile pojawiłyby Ci się przed oczami jako pierwsze. Czy żałowałbyś że tak potoczyło się nasze ostatnie spotkanie. A przede wszystkim zastanawiałam się przez jak długi czas byłabym twoją ostatnią myślą przed snem ,a byłabym nią . Wierz mi . / nacpanaaa
|
|
 |
I było cudownie jak w filmie , szkoda tylko że owy film okazał się być filmem krótkometrażowym / nacpanaaa
|
|
 |
aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że w to co brniesz przez tak długo, z czasem traci swój sens. zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień ale nie możesz. nie możesz zakończyć czegoś co przez pewien okres w życiu, dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń. | endoftime.
|
|
 |
tu nie liczą się kilometry ale to, że tęsknię każdego dnia coraz bardziej. nie liczą się rzeczy które dzielą, ale to, że czasem ważniejszą myślą jest myśl o Nim, niż o tym jak oddychać. | endoftime.
|
|
 |
kiedy nadszedł ten najboleśniejszy moment dla nas wszystkich, spojrzałam na niego, a w przeszklonych oczach ujrzałam tylko strach, jeszcze nigdy nie widziałam żeby był tak bardzo roztrzęsiony. jego usta drżały, twarz stała się blada a oczy stawały się coraz bardziej mokre. nie potrafiłam patrzeć na to jak cierpi, złapałam go za zimną dłoń w kieszeni i po cichu wyszeptałam 'Ona byłaby z Ciebie dumna, jak my wszyscy. Brat nie łam się, proszę..'. w tej samej chwili poczułam jak mocniej ścisnął moją dłoń w swojej, lekko przytulił do siebie a z jego ust, wydobyło się krótkie 'dziękuję, że jesteś młoda..'. | endoftime.
|
|
 |
nie widzę sensu w tym by istnieć, zero motywacji i chęci. chuj z tym życiem. | endoftime.
|
|
|
|