 |
Za wszystko i za nic, tak po prostu bez granic.
|
|
 |
Ona sama nie szukała miłości lecz,
gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości ,
chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał,
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
|
|
 |
Zamiast myśleć rozumem, często robię to chujem
Sam juz nie wiem co myślę i czego potrzebuję..
|
|
 |
Boże daj mi siłę, bym przetrwała te dni, w których będę go potrzebowala
|
|
 |
Boże, nie chcę nikogo innego, niech On wróci.
|
|
 |
Prawdą jest, że chwilami zapominam o Tobie
Moje drugie ja, każe koncentrować na sobie
|
|
 |
Czasem złościsz się na mnie i do kłótni dochodzi
Znów alkohol mnie wzywa kiedy los mnie zawodzi
|
|
 |
Znów niosę prawdę, ciągle po swoje idę,
Tym wszystkim skurwysynom, od zawsze na pochybel.
Ten arogancki styl, nie trafi gdzieś na VIVĘ,
Lecz mimo to koleszko, tu wszystko jest możliwe.
|
|
 |
Albo weź, nie pytaj o alibi, ani kto zawinił,
I zawsze stawiaj spacje, między MNĄ, a NIMI.
Bo ważne to jak patrzę, a nie co mam w CV,
A co na kartce, to na wizji, olać image, niosę prawdę...
|
|
 |
.` Dotarło do mnie , że tak na prawdę nigdy o tobie nie zapomnę , jesteś nadal częścią mnie stanowisz fundament mojego serca dalej słyszę twój głos mimo że wiele razy tak bardzo chciałam go zagłuszyć . To ty najidealniej się o mnie troszczyłeś , dawałeś to poczucie bezpieczeństwa dzięki któremu czułam się pewniejsza , budziłam się z uśmiechem na twarzy mimo że wszystko dookoła mnie było beznadziejne . To ty najlepiej wiedziałeś jak najskuteczniej mnie uspokoić , jak zapewnić że wszystko będzie dobrze . Byłeś najodpowiedniejszą osobą do wtulania mnie w swoje ramiona , czułego , pełnego pożądania całowania moich ust , które tak bardzo tego potrzebowały . Byłeś dla mnie ogromnym wsparciem , twoje bicie serca , było moją ulubioną melodią , kiedy leżałam przy tobie w mroźne wieczory .To jak patrzałeś w moje oczy to była moja osobista zarazem największa życiowa siła twoja obecność była warunkiem mojego istnienia .Przepraszam że nigdy nie potrafiłam ci tego okazać , przepraszam .
|
|
 |
.` gdy odszedłeś, byłam przekonana, że dam sobie bez Ciebie radę, przestanę o Tobie myśleć. Na początku nie było, ale przywykłam do myśli, że jesteś z inną, a kiedy już całkiem o Tobie zapomniałam, wróciłeś z tekstem:`- nie mogę o Tobie zapomnieć spróbujmy jeszcze raz` , tak się nie robi .
|
|
|
|