głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika payyulinaxd

Bo moje myśli wciąż krążą gdzieś po Twoich ustach twarzy po Twojej szyi Skarbie..

pozorna dodano: 7 stycznia 2011

Bo moje myśli wciąż krążą gdzieś po Twoich ustach,twarzy po Twojej szyi Skarbie..

Pamiętasz te czasy? Czasy codziennej obecności uśmiechu w ciągu dnia  tylu wspólnych przygód i tego wszystkiego? JA dobrze pamiętam  to jest chyba moim największym problemem. Że wszystko bardzo dobrze pamiętam...przyjacielu .

charlo.tte dodano: 7 stycznia 2011

Pamiętasz te czasy? Czasy codziennej obecności uśmiechu w ciągu dnia, tylu wspólnych przygód i tego wszystkiego? JA dobrze pamiętam, to jest chyba moim największym problemem. Że wszystko bardzo dobrze pamiętam...przyjacielu,.

fajnie że podpisałaś:P teksty charlo.tte dodał komentarz: fajnie że podpisałaś:P do wpisu 7 stycznia 2011
Cała zmarznięta i dziwnie wkurzona wracałam samotnie do domu  myślałam dlaczego nie piszę  nie dzwoni gdy nagle poczułam wibracje w kieszeni spodni.Sięgnęłam po komórkę cała zahipnotyzowana i szczęśliwa i pełna nadziei  jednak uśmiech szybko przemienił sie w grymas niezadowolenia.To tylko moja przyjaciółka.'..zrobiłaś mi nadzieję ze to on a to tylko Ty..' rzekłam na koniec czego odpowiedzią był wybuch śmiechu z jej strony.Schowałam komórkę do kieszeni i niezadowolona ruszyłam przed siebie czując znów wibracje telefonu.'znowu o czymś zapomniała...' pomyślałam i sięgnęłam do kieszeni.Ku mojemu zdziwieniu nie była to moja przyjaciółka lecz on.Z uśmiechem odebrałam  a po chwili zawróciłam i poszłam na spotkanie z nim :

pozorna dodano: 6 stycznia 2011

Cała zmarznięta i dziwnie wkurzona wracałam samotnie do domu, myślałam,dlaczego nie piszę, nie dzwoni,gdy nagle poczułam wibracje w kieszeni spodni.Sięgnęłam po komórkę cała zahipnotyzowana i szczęśliwa i pełna nadziei, jednak uśmiech szybko przemienił sie w grymas niezadowolenia.To tylko moja przyjaciółka.'..zrobiłaś mi nadzieję,ze to on a to tylko Ty..'-rzekłam na koniec,czego odpowiedzią był wybuch śmiechu z jej strony.Schowałam komórkę do kieszeni i niezadowolona ruszyłam przed siebie czując znów wibracje telefonu.'znowu o czymś zapomniała...'-pomyślałam i sięgnęłam do kieszeni.Ku mojemu zdziwieniu nie była to moja przyjaciółka lecz on.Z uśmiechem odebrałam, a po chwili zawróciłam i poszłam na spotkanie z nim :-)

mój wpis  proszę o podpis lub o usunięcie go   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis, proszę o podpis lub o usunięcie go;] do wpisu 6 stycznia 2011
zgadzam sie z rozmazana. to chyba tylko Twój wybór czy usuwasz  czy nie  więc nie rozumiem tego wpisu bo jest kompletnie bezsensu..    teksty pozorna dodał komentarz: zgadzam sie z rozmazana. to chyba tylko Twój wybór czy usuwasz, czy nie, więc nie rozumiem tego wpisu,bo jest kompletnie bezsensu.. ;| do wpisu 6 stycznia 2011
On był matematykiem  a Ona była nieobliczalna. :D

charlo.tte dodano: 6 stycznia 2011

On był matematykiem, a Ona była nieobliczalna. :D

oni liczą na mnie  Ci dla których coś znaczę..

charlo.tte dodano: 6 stycznia 2011

oni liczą na mnie, Ci dla których coś znaczę..

Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś   jak potrafimy być nimi jutro?

charlo.tte dodano: 6 stycznia 2011

Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?

Telefon milczy  a ja wciąż siedzę i czekam..

pozorna dodano: 6 stycznia 2011

Telefon milczy, a ja wciąż siedzę i czekam..

Robiąc porządki z dokumentami natrafiłam na pewien paragon.Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że ja zawsze wyrzucam je do kosza.Jednak ten zostawiłam..Spojrzałam na datę 4.11.2009r. Przypomniałam sobie ten dzień i w ułamku sekundy wszystko wróciło. Spotkania  spacery  rozmowy  pocałunki.Przysiadłam na łóżku i ogarnęła mnie fala gorąca.Nie chciałam sobie tego przypominać nie chciałam do tego wracać a jednak z uśmiechem na twarzy i ze łzami w oczach powracałam do tamtych dni..To wszystko było takie magiczne..takie niecodzienne..A przecież zaczęłam spotykać się z kimś innym..Z kimś kto ma tak samo na imię jak on..Jednak różnią się od siebie tak bardzo..Nie wiem już co czuję ani czego chcę..To takie banalne jednak nie zdobyłam sie na to by wyrzucić ten skrawek papieru do kosza upchałam go głębiej podniosłam się z łóżka otarłam łzy i napisałam do Jego imiennika..

pozorna dodano: 6 stycznia 2011

Robiąc porządki z dokumentami natrafiłam na pewien paragon.Nie byłoby w tym nic dziwnego,gdyby nie fakt,że ja zawsze wyrzucam je do kosza.Jednak ten zostawiłam..Spojrzałam na datę 4.11.2009r. Przypomniałam sobie ten dzień i w ułamku sekundy wszystko wróciło. Spotkania, spacery, rozmowy, pocałunki.Przysiadłam na łóżku i ogarnęła mnie fala gorąca.Nie chciałam sobie tego przypominać,nie chciałam do tego wracać,a jednak z uśmiechem na twarzy i ze łzami w oczach powracałam do tamtych dni..To wszystko było takie magiczne..takie niecodzienne..A przecież zaczęłam spotykać się z kimś innym..Z kimś kto ma tak samo na imię jak on..Jednak różnią się od siebie tak bardzo..Nie wiem już co czuję,ani czego chcę..To takie banalne,jednak nie zdobyłam sie na to,by wyrzucić ten skrawek papieru do kosza,upchałam go głębiej,podniosłam się z łóżka,otarłam łzy i napisałam do Jego imiennika..

Nie boje się obcych. Bardziej od nieznajomych przerażają mnie bliscy  których oczu nie poznaję.

charlo.tte dodano: 6 stycznia 2011

Nie boje się obcych. Bardziej od nieznajomych przerażają mnie bliscy, których oczu nie poznaję.
Autor cytatu: digidigidammm

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć