 |
Jestem zmęczony i wypalony, a to dopiero początek tygodnia, a to dopiero - w sumie - początek dorosłości./ internet
|
|
 |
Tak w sumie to nawet jestem szczesliwa i juz nie mysle o nim calymi dniami. Ale jak tylko spotkam go ida albo wracajac ze szkoly to rozpierdala mnie od srodka! Boli mnie to ze nie moge do niego podejsc, przytulic, pocalowac i powiedziec mu jak bardzo mu kocham i poczuc ze dla niego jestem wszystkim. Niby o nim nie mysle ale wieczorem kiedy cos mi o nim przypomnij nie potrafie przestac. Czytam stare wiadomosci wtulajac sie w jego koszule ktora kiedys u mnie zostawil i czuje taka cholerna bezsilnosc kiedy wiem ze to wszystko sie juz skonczylo i nie wroci.
|
|
 |
Stare ziomy, dzisiaj ex ziomy, to życie pokazało, że idziemy w inne strony. Oni sieją ferment, ja zbieram pracy plony i nie życzę im źle, sami wjechali na wąskie tory. — Paluch
|
|
 |
Nie żałuje rzeczy, które zrobiłam źle. Żałuję dobrych rzeczy, które zrobiłam dla nieodpowiednich ludzi.
|
|
 |
Może człowiek, jak skóra na dłoniach, robi się twardszy pod wpływem stale zadawanego bólu.
|
|
 |
Najpiękniejszym prezentem, jaki możemy dostać jest człowiek, który jest. Który daje swoją obecność. Który odbiera telefon. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza.
|
|
 |
W jego oczach ona zawsze mogła znaleźć zrozumienie, jego serce było miejscem, w którym mogła czuć się pewnie, jego dłonie były ciepłe, uczucia najszczersze, związek pełen troski, otoczony bezpieczeństwem.
|
|
 |
W moim sercu jest wiele ran, które już dawno pokryły się bliznami. Wydatowane na ścianach wspomnienia pozostaną na zawsze przypominając o wszystkim co ukształtowało mój charakter. Nie żałuję niczego, bo każde zdarzenie nauczyło mnie czegoś nowego doprowadzając do miejsca, w którym jestem. Dziś jestem kompletną osobą, która pomimo burzliwej przeszłości twardo stąpa po cienkim gruncie brudnego świata. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Rozpieprzył to, zwalił całą wine na mnie i odszedł . tak po prostu.
|
|
 |
zawsze mowil ze o kims takim jak ja nie da sie zapomniec, ze kogos takiego jak ja nie da sie przestac kochac, ze kims takim nie da sie tak po prostu znudzic a jednak mu sie to udalo. i wiesz co ja teraz zrobie?? przypomne mu i sprawie ze zrozumie swoj blad i zacznie zalowac. poczekam jutro na niego po drodze do szkoly, jesli znowu bedzie uciekal tak jak ostatnio kiedy mnie tylko zobaczyl to go zlape, nic sie nie odezwe, po prostu podejde do niego i pocaluje go tak jak kiedys i odejde. wiem ze wtedy cos poczuje, wiem ze jesli to zrobie to przypomne mu o sobie i zacznie cholernie tesknic a przeciez tego wlasnie chce. zeby tesknil i umieral z tesknoty za mna tak jak ja umieralam bez niego.
|
|
|
|