 |
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało. Swoje rozjebane życie powoli układam w całość.
|
|
 |
Zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży.
|
|
 |
Patrzył na nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
 |
Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach.
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej. Trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. Opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie.
|
|
 |
Napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. Cholera, tęskniłam, jasne. Ale chciałam, żeby czegoś się nauczył. Nawet, jeśli to miało odbywać się moim kosztem.
|
|
 |
i chcę czuć bliskość Twojego ciała. chcę Cię słuchać godzinami, chcę móc trzymać Cię za dłoń i spędzać w Twoim towarzystwie całe dnie. chcę widzieć jak Ci zależy, chcę często Cię jechać i dopieprzać. chcę widzieć Twoją sylwetkę gdy spieszę się na autobus i chcę widzieć to, jak siedzisz załamany na dworcu choć tak na prawdę tryskasz energią w środku. chcę się Ciebie uczyć każdego dnia od nowa. chcę Cię przy sobie.. / maniia
|
|
 |
Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.
|
|
 |
Serce bije mi coraz szybciej, od natłoku myśli i zdarzeń. Nie mogę o nim zapomnieć, i choć minęło tak dużo czasu, on nadal jest obecny w moim życiu, choć nie ma go przy mnie.
|
|
 |
po tylu miesiącach milczenia. po tylu godzinach bez wyjaśnień, Ty nagle chcesz wrócić? tak po prostu wchodzisz sobie w moje życie, z beznadziejnym 'przepraszam'? wybacz, zmieniłam zamki w swoim świecie - a Ty klucza nigdy już nie dostaniesz. i nie dobijaj się, bo są solidne i odporne na Twój urok, podobnie jak ja. / veriolla
|
|
 |
uwielbiam tego człowieka, i kocham rozmowy z Nim - pomimo tego, że większość z nich odbywa się przez ten śmieszny ekran w moim laptopie. kocham to, gdy dzwoni do mnie z samego rana - zaspany, opuchnięty, z mega kacem po imprezie i nieogarnięty - mimo, że jest ósma rano, i powinien być w szkole. przeraźliwie kocham Go za to gdy próbuje poprawić mi humor i tańczy jak głupek przed kamerką. uwielbiam Jego śmiech, i to, że potrafi godzinę wpatrywać się we mnie jak czytam książkę. ubóstwiam, gdy popołudniami , gdy wraca do domu, rozmawia ze mną w kapturze na głowie, bo jak twierdzi 'ma depresję życia'. kocham Go za wszystko - za głupie smsy, za kłótnie i za przyjaźń - bo dzięki Niemu potrafię uśmiechać się każdego dnia, i wiem, że Jego problem, to mój problem - z czym żyje się o wiele łatwiej. / veriolla
|
|
 |
W nocy znów dostałam po ryju od wspomnień. /just_love
|
|
|
|