 |
Nietrudno pojąć, co to za ryzyko. Otwierać się na miłość, która nie może trwać.
|
|
 |
Chciałabym zatrzymać słońce, by nie wschodziło. Chciałabym zatrzymać czas, by nigdy nie nastąpił kolejny dzień. Chciałabym byś nigdy nie przeminął.
|
|
 |
Wiem że to nie jest uczciwe, ale wydaje się kompletnie niezdolna do tego by przestać pragnąć być z nim, trzymać go, zakochać się w nim.
|
|
 |
Żadne granice nie został jeszcze przekroczone. Ale, w pewnym sensie, zostały przekroczone wszystkie.
|
|
 |
Niektórzy mówią, że kiedy się umiera, to koniec: człowiek zostaje ostatecznie sam. Rodzisz się sam, umierasz sam. Tak mówią. Mylą się. Bo kiedy kochasz i jesteś kochany nie jesteś sam. Nigdy.
|
|
 |
Nie mów nic. Nie potrzeba słów. Wystarczy kilka chwil by na nowo żyć.
|
|
 |
Nigdy nie było Cię, gdy najbardziej potrzebowałam Twojej obecności. Więc nie dziw się, że teraz nie potrzebuję jej wcale.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że jestem jedyną osobą, która go zna naprawdę. A czasem wydaje mi się kimś zupełnie obcym.
|
|
 |
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze.
Teraz - z wzajemnością.
|
|
 |
na obecną chwile wystarczyłby mi tylko spacer z Tobą.
|
|
 |
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich rekacji, czy też im nie ufam. Ale dlatego, że nie znajduję odpowiednich słów, by mogli choć w małym stopniu mnie zrozumieć.
|
|
 |
Wszyscy mamy blizny, zbieramy je przez całe życie. Blizny po dziecinnych upadkach i szkolnych bójkach, po wyciętym wyrostku i po dziecku wyjętym z brzucha w chwili, kiedy jego serce przestawało już bić. Blizny po chwilach, gdy ciała nas zawodziły, nie spełniając naszych oczekiwań. I blizny wewnątrz, niewidoczne- od ostrych odłamków pijackiego krzyku rozpryskującego się po domu jak szkło ze szkolnego okna, od wyzwisk rzucanych w twarz na podwórku, blizny po złamanym sercu. Tych blizn nie pokazujemy nikomu, bo gdy je pokazujemy, ludzie odwracają głowy i zmieniają temat, a w najlepszym przypadku rozpoczynają licytację.
|
|
|
|