Po długich tygodniach z lekka już pozbierałam się, ale doskonale wiem, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu Go zobaczę i w sekundzie rozsypię się na kawałki..
Wszystko to, co wspólnie budowaliśmy przez lata, krok po kroku, słowo po słowie, minuta po minucie nie da się teraz określić od tak po prostu w dwóch słowach "było, minęło". Nie da się kurwa, to jest zbyt trudne.. //bereszczaneczka